Gikiewicz zagra w Bundeslidze! Union Berlin lepszy od VfB Stuttgart
Union Berlin z Rafałem Gikiewiczem w bramce bezbramkowo zremisował z VfB Stuttgart w rewanżowym meczu barażowym o prawo gry w Bundeslidze w przyszłym sezonie. Oznacza to, że polski bramkarz i spółka wywalczyli awans do niemieckiej elity. Dla berlińskiego klubu to pierwszy, historyczny awans do Bundesligi.
Przed tygodniem w Stuttgardzie padł również remis tyle, że bramkowy 2:2. Dzięki golom strzelonym na wyjeździe to stołeczny zespół wyszedł zwycięsko z barażowej rywalizacji.
W 9. minucie rewanżu w Berlinie Dennis Aogo zdobył wprawdzie gola dla Stuttgartu z rzutu wolnego, ale po wideoweryfikacji została on anulowany ze względu na pozycję spaloną Nicolasa Gonzaleza. Sędzia uznał, że Argentyńczyk zasłonił widok próbującemu interweniować Gikiewiczowi.
W spotkaniu rozgrywanym w Berlinie, Gikiewicz miał pełne ręce roboty. To zawodnicy ze Stuttgartu stworzyli sobie więcej okazji strzeleckich, ale polski bramkarz bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków. Niespełna 32-latek zaliczył kilka świetnych i ważnych interwencji. Szczególnie pod koniec pierwszej połowy oraz w samej końcówce spotkania popisał się paradami przy strzałach Stevena Zubera oraz Francuza Benjamina Pavarda, które uchroniły berlińczyków od straty bramki.
W drugiej połowie na boisku w barwach zespołu z Mercedes-Benz Arena pojawił się Mario Gomez. Jednak wieloletni napastnik reprezentacji Niemiec nie był w stanie pokonać kapitalnie dysponowanego "Gikiego". Byłego bramkarz m.in. Jagiellonii Białystok czy Śląska Wrocław można nazwać bohaterem meczu oraz całego sezonu. Polak oprócz wysokiej formy bramkarskiej w rozgrywkach 2. Bundesligi strzelił gola oraz zanotował asystę.
Berlińczycy zagrają w elicie po raz pierwszy w historii. Są 56. klubem, który dostał się do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Stuttgart spadł z niej po raz trzeci, wcześniej przydarzyło mu się to w 1975 i 2016 roku. - Na tym tak pewnym w tym sezonie zawodniku i tym razem można było polegać - napisano w relacji agencji DPA.
Po ostatnim gwizdku arbitra wielu spośród ponad 22 tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach wbiegło na boisko, aby świętować sukces ze swoimi piłkarzami. Union w mijającym sezonie zajął trzecie miejsce na zapleczu Bundesligi, co oznaczało prawo gry w barażu o awans z 16. zespołem najwyższej klasy - Stuttgartem.
Bezpośrednio z drugiej ligi awans wywalczył FC Koeln, który wraca po rocznej przerwie, a także SC Paderborn (po raz ostatni grał w niemieckiej ekstraklasie w sezonie 2014/15). Najwyższą klasę rozgrywek w Niemczech oprócz Stuttgartu opuściły także FC Nuernberg i Hannover 96.
Mecze Bundesligi można oglądać w Eleven Sports.
W załączonych materiałach wideo do obejrzenia skróty obu meczów barażowych o prawo gry w Bundeslidze.
Przejdź na Polsatsport.pl