Momenty Ligi Mistrzów: Nieoczekiwany bohater Liverpoolu. Został nim... 14-latek (WIDEO)
Liverpool w niewiarygodnym stylu zdemolował Barcelonę w półfinale Ligi Mistrzów wygrywając aż 4:0. Spotkanie rozgrywane na Anfield miało dość nieoczekiwanego bohatera. Gdyż tym miałem możemy określić Oakleya Cannoniera, a więc... chłopca podającego piłki. Dzięki jego szybkiej reakcji możliwe było podanie przy czwartym golu Trenta Alexandra-Arnolda do Divocka Origiego.
Mało, kto spodziewał się takiej katastrofy po tym, jak FC Barcelona wygrała na Camp Nou 3:0 z Liverpoolem. "The Reds" w rewanżu nie mogli przede wszystkim skorzystać z Mohameda Salaha oraz Roberto Firmino. Mimo to Juergen Klopp w nieprawdopodobny sposób natchnął swoich piłkarzy, którzy od samego początku byli niesamowicie naładowani pozytywną energią.
Wola zwycięstwa sprawiła, że już po 56. minutach Liverpool za sprawą gola Divocka Origiego i dwóch trafień Georginio Wijnaldum odrobił straty. Jednak gospodarzom to nie wystarczało. Chcieli pójść za ciosem, tym bardziej, że "Duma Katalonii" była w tym spotkaniu bezradna. Lionel Messi i spółka w niczym nie przypominali zawodników, którzy tydzień wcześniej pewnie wygrali na własnym terenie.
Jedenaście minut przed upływem regulaminowego czasu gry wydarzyło się coś, co w profesjonalnym futbolu zdarza się bardzo rzadko. Trent Alexander-Arnold wywalczył rzut rożny, a piłka po wyjściu za linię końcową trafiła w bandę reklamową i wróciła na boisku. W tym czasie prawy obrońca "The Reds" miał już przygotowaną futbolówkę do wznowienia gry ze stałego fragmentu. A zadbał o to chłopiec do podawania piłek. Jeden z chłopców to pochodzący z Leeds 14-letni Oakley Cannonier.
W tym czasie Origi błyskawicznie wykopał piłkę z powrotem za linię, a Alexander-Arnold bardzo przytomnie wykonał "korner". Po sprytnym wznowieniu gry i chytrym podaniu młody Anglik znalazł belgijskiego napastnika, który strzałem bez przyjęcia pokonał zupełnie zaskoczonego Marka-Andre ter Stegena. Wówczas Anfield wpadło w euforię, natomiast piłkarze Barcelony wyglądali jak po ciężkim nokaucie. Żaden z zawodników przyjezdnych zupełnie nie spodziewał się, że zespół Kloppa aż tak szybko wznowi grę.
14-latek już na zawsze będzie częścią jednego z największych europejskich sukcesów w historii "The Reds"... Co ciekawe, kilka lat temu chłopiec wystąpił na Lech Cup, gdzie był wyróżniającą się postacią. Zaliczył także kilka występów w reprezentacji Anglii do lat 15-stu.
Finał Ligi Mistrzów 2018/2019 między Liverpoolem, a Tottenhamem już 1 czerwca w Madrycie.
WYNIKI I TERMINARZ LIGI MISTRZÓW
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – fazy pucharowe Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA 2018/2019 na kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI. Prestiżowe rozgrywki dostępne są w telewizji, na komputerach, smartfonach i tabletach.
Przejdź na Polsatsport.pl