Od 16:20 do 25:20! Alagierska zmiażdżyła rywalki serią kapitalnych zagrywek
Końcówka trzeciej odsłony meczu z Polską będzie się śnić holenderskim siatkarkom po nocach. Nie będzie to sen przyjemny, bo biało-czerwone, które przegrywały 16:20, dzięki serii kapitalnych zagrywek Klaudii Alagierskiej zdołały wygrać tego seta 25:20!
Siatkówka to sport drużynowy, ale każde ze spotkań Polek na turnieju Ligi Narodów w Apeldoorn miało swą indywidualną bohaterkę. W meczu z reprezentacją Bułgarii (3:1) była nią bez wątpienia Malwina Smarzek, która zdobyła aż 41 punktów. Po spotkaniu z Brazylią (3:2) chwaliliśmy 18-letnią Magdalenę Stysiak. Za starcie z reprezentacją Holandii na szczególne uznanie zasłużyła natomiast Klaudia Alagierska.
23-letnia środkowa ŁKS Commercecon Łódź była jedną z wyróżniających się zawodniczek meczów finałowych Ligi Siatkówki Kobiet w których jej drużyna zgarnęła złoty medal mistrzostw Polski. Już wówczas siatkarscy eksperci w magazynie #7strefa wypowiadali się z uznaniem o utalentowanej zawodniczce, podkreślając jej ogromne możliwości w polu serwisowym.
Alagierska potwierdziła je w spotkaniu z Holandią. Nie wyszła w tym meczu w pierwszej szóstce, ale dwukrotnie popisała się kapitalnymi seriami w polu serwisowym. Pierwszą w drugim secie, gdy doprowadziła do rywalizacji na przewagi. Drugą, jeszcze bardziej imponującą w końcówce trzeciej odsłony.
Po ataku Eline Timmerman Polki przegrywały (16:20). W kolejnej akcji pomyliła się w ataku Nicole Oude Luttikhuis, a po chwili w polu zagrywki zameldowała się Alagierska. Było 17:20 i nikt chyba nie przypuszczał, że środkowa reprezentacji Polski będzie serwowała do końca tego seta.
W skrócie wyglądało to tak: skuteczny blok Polek (18:20) – dotknięcie siatki po stronie Holandii (19:20) i czas dla szkoleniowca Pomarańczowych – przestrzelony atak gospodyń, które nie były w stanie wyprowadzić skutecznej akcji po dobrej zagrywce (20:20) – blok Agnieszki Kąkolewskiej (21:20) – trafiona zagrywką Luttikhuis (22:20) – as serwisowy (23:20) – przestrzelony atak Holenderek i piłka setowa (24:20) – podwójny blok Polek (25:20).
Polki objęły prowadzenie w meczu 2:1, a w czwartej odsłonie nie dały już sobie wydrzeć zwycięstwa. Alagierska zdobyła w całym spotkaniu siedem punktów, z czego sześć bezpośrednio z zagrywki!
Komentarze