PlusLiga: Play-off celem zmienionego GKS Katowice
Mocno przebudowany i z nowym trenerem siatkarze GKS Katowice mają walczyć o udział w play-off PlusLigi. – Chcieliśmy tak dobrać drużynę, aby zachować jej poziom sportowy – powiedział dyrektor sekcji siatkówki w klubie Dariusz Łyczko.
W minionych rozgrywkach PlusLigi prowadzeni przez Piotra Gruszkę katowiczanie zajęli ósme miejsce. Trener ten po trzech latach pracy w GKS przeniósł się do Asseco Resovii, odeszło też 12 zawodników.
Nowym szkoleniowcem został Dariusz Daszkiewicz.
- Sytuacja była szczególna i zmiany duże. Takie rzeczy się zdarzają. Skład budowaliśmy w ścisłym porozumieniu ze szkoleniowcem i myślę, że mamy szansę powalczyć o czołową ósemkę – dodał Łyczko.
W poprzednim sezonie w play off grało sześć drużyn, w kolejnym w walce o medale zagra znów osiem ekip.
- Podejmowaliśmy decyzje związane z odejściem trenera. Poza tym zawodnicy mieli dobry sezon i ich oczekiwania były o wiele wyższe niż zakładaliśmy. Części ofert nie mogliśmy zaakceptować i trzeba było drużynę mocno przebudować. Okres transferowy był trudny. Co mogliśmy, to zrobiliśmy – zaznaczył.
Jak podkreślił, większość umów zostało podpisanych na dwa lata z możliwością przedłużenia o rok. - Dajemy zawodnikom stabilizację, stwarzamy perspektywę, co z pewnością przełoży się na dobry klimat w ekipie – wspomniał dyrektor.
Katowiczanie rozpoczną przygotowania w pierwszym tygodniu sierpnia.
- Startujemy szybko dlatego, że mamy praktycznie nowy zespół i chcemy, żeby siatkarze przed ligą jak najwięcej czasu spędzili razem. To bardzo istotne – tłumaczył.
Klub zatrudnił dotychczas środkowych Jana Nowakowskiego, Kamila Drzazgę i Miłosza Zniszczoła, przyjmujących Rafała Szymurę i Adriana Buchowskiego, rozgrywającego Jana Firleja, atakujących Wiktora Musiała i Jakuba Jarosza oraz libero Szymona Gregorowicza. Kontrakty przedłużyli natomiast środkowy Emanuel Kohut i rozgrywający Maciej Fijałek.
- Skład mamy już skompletowany, jednak jeszcze nie ogłosiliśmy – z różnych względów - nazwisk trzech graczy. Obcokrajowców w drużynie będzie jednak dwóch – zakończył Łyczko.
GKS prowadzi rówież ekstraklasowe sekcje hokeistów i piłkarek nożnych. Futboliści w maju spadli do drugiej ligi, co przyczyniło się do odwołania prezesa tego miejskiego klubu Marcina Janickiego.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze