Szalpuk: Turniej w Iranie był najtrudniejszy w Lidze Narodów
- Moim zdaniem turniej w Iranie był najtrudniejszy. Wszystkie drużyny były wysoko nad nami w tabeli Ligi Narodów. Od meczu z Iranem nasza gra wygląda o wiele lepiej, więc jedziemy do Włoch pełni optymizmu - powiedział przyjmujący reprezentacji Polski Artur Szalpuk po meczu Ligi Narodów z Kanadą wygranym 3:1.
Tomasz Swędrowski: Mecz z Kanadyjczykami okazał się trudny, prawda?
Artur Szalpuk: Był trudny, ale spośród trzech meczów rozegranych w Iranie ten kontrolowaliśmy najbardziej. Wiedzieliśmy, że mamy swoją szansę na wygraną i fajnie, że się udało. Mogliśmy wziąć więcej zwycięstw na tym turnieju. Kończymy go przyzwoicie.
Jak odebrałeś to, co wydarzyło się w Iranie? Była szansa na zwycięstwo z gospodarzami?
Była na to szansa, lecz w pewnym momencie nasza gra siadła, a rywale zaczęli grać bardzo dobrze. Bardzo fajnie gra się przy tych kibicach, jest tu świetna atmosfera. Żałuję, że nie miałem okazji zagrać w meczu z Iranem.
Jedziemy teraz do Mediolanu. Będą nam potrzebne kolejne zwycięstwa, ale poprzeczka chyba powędruje w górę, bo gramy między innymi z Włochami i Serbią.
Moim zdaniem ten turniej był najtrudniejszy. Wszystkie drużyny były wysoko nad nami w tabeli Ligi Narodów. Od meczu z Iranem nasza gra wygląda o wiele lepiej, więc jedziemy do Włoch pełni optymizmu. Mam nadzieję, że przywieziemy stamtąd jak najwięcej zwycięstw.
Cała rozmowa z Arturem Szalpukiem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl