Neymar odejdzie z PSG? Klub stawia warunek

Jednym z największych zwolenników sprowadzenia Neymara do Paryża był dyrektor sportowy Antero Henrique. Jednak z dniem 14 czerwca Portugalczyk pożegnał się ze sprawowanym stanowiskiem. W tej roli zastąpił go Leonardo, który bardziej ceni umiejętności Kyliana Mbappe. Ponadto prezesa PSG - Nassera Al-Khelaifiego rozzłościło gwiazdorskie podejście obu zawodników.

- Teraz będzie zupełnie inaczej. Ci piłkarze muszą poczuć znacznie większą odpowiedzialność. Będę musieli pracować znacznie ciężej. Nie są tutaj, by się dobrze bawić. Jeśli nie zgadzają się z tym punktem widzenia, to drzwi są otwarte. Ciao! Nie chcę dłużej gwiazdorskiego zachowania - przyznał w rozmowie z France Football.

Do tego już od pewnego czasu mówi się, że sam Neymar nie jest szczęśliwy w Paryżu. Kilka razy pojawiły się doniesienia, że wychowanek Santosu miał żałować odejścia z Barcelony. Transfer do PSG miał być dla niego przepustką do jeszcze większej kariery i przede wszystkim do tego, żeby na dobre wyjść z cienia Leo Messiego. Ostatecznie często dochodziło do kłótni Brazylijczyka z Edisonem Cavanim. Ponadto w ostatnim sezonie to Mbappe był najbardziej bramkostrzelnym graczem mistrzów Francji. Z kolei Neymar stracił połowę rozgrywek przez kontuzję.

Najnowsze doniesienia "L'Equipe" są takie, że władze PSG nie zamierzają za wszelką cenę budować zespołu w oparciu o Neymara. Wygląda na to, że większy potencjał dostrzegają w sześć lat młodszym Mbappe.