Bramkarz bohaterem Argentyny! Kapitalna obrona karnego ratunkiem przed blamażem (WIDEO)
W 62. minucie gry, bezmyślny faul Nicolasa Otamendiego na Derlisie Gonzalesie sprokurował podyktowanie rzutu karnego dla Paragwajczyku. Stały fragment gry mógł wyprowadzić Paragwajczyków na prowadzenie i przybliżyć Argentynie widmo odpadnięcia z Copa America już w fazie grupowej. Na posterunku był jednak golkiper River Plate - Franco Armani, który przewidział róg w który poleci piłka i odbił strzał Gonzalesa.
Mecz toczył się w szybkim tempie i jak na zestaw drużyn mierzących się ze sobą był bardzo wyrównany. "Wieczny" faworyt, Argentyna w tegorocznej edycji Copa America na razie znów zawodzi. Po dwóch meczach "Albiceleste" z dorobkiem jednego punktu zajmuje ostatnie miejsce w grupie B.
Paragwajczycy na przerwę schodzili wygrywając 1:0. W drugiej odsłonie do ataku ruszyli Leo Messi i spółka, co po kilku groźnych akcjach skończyło się rzutem karnym dla zeszłorocznych finalistów w Copa America. Pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Messi. Gdy wydawało się, że Argentyńczycy pójdą za ciosem, fatalny błąd popełnił Otamendi, prokurując rzut karny dla Paragwaju.
Przy życiu Argentynę utrzymał Armani, który na niespełna półgodziny przed końcem nie pozwolił strzelić bramki z jedenastu metrów.
Obroniony rzut karny przez Armaniego do obejrzenia w załączonym materiale wideo.
WYNIKI I TABELE COPA AMERICA 2019
Przejdź na Polsatsport.pl