Efimienko-Młotkowska: Rywalki mogą patrzeć na nas z góry
Reprezentacja Polski siatkarek zagra z USA oraz Brazylią podczas turnieju Final Six w Chinach. - Wydaje mi się, że ich gra nam leży. Oczywiście nie gwarantuje to nam zwycięstwa - przyznała Zuzanna Efimienko-Młotkowska.
Adrian Brzozowski: Za wami długa podróż, ale od razu zostałyście wrzucone na trening. To dobrze czy źle?
Zuzanna Efimienko-Młotkowska: Na pewno organizm wolałby pospać! Jako zawodniczki to lepsze jest przyjechanie na trening, wejście w rytm i pobudzenie się.
Męczą cię jeszcze te podróże po 11 godzin?
Chyba już się do tego przyzwyczaiłam. To już nie robi wrażenie, choć może gdyby lot trwał 16 godzin... Wiemy, po co tutaj przyjechałyśmy i nikt nie będzie patrzył na zmęczenie.
Masz wrażenie, że reprezentacja Polski jest kopciuszkiem na tej imprezie? Nikt nie wymaga wyniku, ale chyba chcemy coś sobie udowodnić.
Myślę, że pozostałe zespoły nie patrzą na nas jak na trudnego rywala. Mogą nawet patrzeć na nas z góry, bo mają do tego prawo. Przyjechałyśmy walczyć i chcemy wyciągnąć jak najwięcej z tych spotkań. To może być dla nas lekcja. Nie jesteśmy na straconej pozycji.
Były takie komentarze, że grupa z Brazylią i USA jest trudna. Na takim turnieju chyba jednak nie ma łatwych rywali...
Na Final Six nie ma dobrych i słabych grup. Tutaj gra sześć najlepszych zespołów, więc nie ma co wybierać. Wydaje mi się jednak, że gra Amerykanek i Brazylijek nam leży. Nie gwarantuje nam to oczywiście zwycięstwa, ale liczę na wyrównane mecze.
TERMINARZ FINAL SIX LIGI NARODÓW SIATKAREK
Mecz Polska - USA w środę o 8.45 w Polsacie Sport. Mecz Polska - Brazylia w czwartek o 8.45 w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze