Nawrocki: Nikogo nie winię za porażkę z Amerykankami

Siatkówka

Polskie siatkarki przegrały z USA 1:3 w swoim pierwszym meczu turnieju Final Six Ligi Narodów. Pod koniec czwartego seta doszło do kontrowersyjnej sytuacji, która ostatecznie zaważyła na wyniku spotkania. Trener Jacek Nawrocki wziął "czas", jednak sędziowie nakazali kontynuowanie gry. Magdalena Stysiak była jednak przekonana, że nastąpi przerwa i złapała piłkę zagraną przez jedną z rywalek. Młoda Polka miała do siebie ogromne pretensje, nie ma ich za to selekcjoner naszej reprezentacji.

Adrian Brzozowski: Magda Stysiak powiedziała po spotkaniu, że winę za porażkę bierze na siebie. Miała na uwadze tę ostatnią akcję, gdy wziął Pan czas, brzęczek zadzwonił, więc ona złapała piłkę.

 

Jacek Nawrocki; Nie można myśleć w ten sposób, każdy z nas może brać tę winę na siebie. Jest dużo dowodów na to, że czas był wzięty. Na moim tablecie, na tablecie sędziego i wszystkich innych tabletach. Nie możemy nikogo winić i nie sprowadzajmy wyniku całego spotkania do jednej piłki.

 

Więcej plusów czy minusów możemy wyciągnąć z tej porażki? Podkreślamy, że reprezentacja Polski przyjechała tu głównie po lekcje.

 

Tak, ale musimy podejść bardzo rozsądnie do analizy tego spotkania. Oprócz dobrych akcji i setów, były też momenty, w których Amerykanki miały bardzo dużą przewagę. Głównie wtedy mieliśmy kłopot w ataku i przyjęciu. I to są rzeczy do poprawienia, musimy nad tym pracować, bo czasami dwie, trzy piłki dają okazję do wygrania seta.

 

WYNIKI I TABELA LIGI NARODÓW

Adrian Brzozowski, WŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie