Dwa gole Zlatana z błędem na koszulce i butelka otwarta "z buta" (WIDEO)
Zlatan Ibrahimovic, a właściwie Irbahimovic strzelił minionej nocy dwa gole w starciu LA Galaxy z Toronto FC, dając swojej ekipie zwycięstwo 2:0. Obydwie bramki Szwed zdobył w koszulce, na której źle zapisano jego nazwisko. Po meczu imię i nazwisko Zlatana znalazło się w mediach społecznościowych także ze względu na wzięcie przez niego udziału w Bottle Cap Challenge.
Na pierwszą połowę spotkania z Toronto FC Zlatan wyszedł w eleganckiej, białej koszulce z poprawnie zapisanym nazwiskiem "Ibrahimovic". Po przerwie Szwed zmienił trykot na świeży, na którym przestawione zostały jednak litery "b" i "r". Tak powstało więc nazwisko "Irbahimovic", które przyniosło napastnikowi Galaxy sporo szczęścia.
Szwed otworzył wynik meczu w 76. minucie wykorzystując dośrodkowanie Efraina Alvareza na dalszy słupek i strzelając gola głową. Kolejne trafienie pieczętujące rezultat na 2:0 miało miejsce w minucie 89. Tym razem dogrywał Cuello, ale zdobywca bramki pozostał ten sam. Trafiając do siatki Ibra zaliczył trzynastego gola w tym sezonie i w klasyfikacji strzelców MLS ustępuje tylko Carlosowi Veli.
1️⃣ Alvarez to Zlatan
— Major League Soccer (@MLS) 5 lipca 2019
2️⃣ Cuello to Zlatan
3️⃣ points for #LAGalaxy pic.twitter.com/TzBLcOo49p
Po meczu sporo mówiło się o błędzie na trykocie Szweda, ale równie dużo miejsca w mediach społecznościowych poświęcono kickbokserskim umiejętnościom Zlatana. Wzorem gwiazd świata sportów walki, Ibrahimovic wziął udział w Bottle Cap Challenge, gdzie należy otworzyć stopą... butelkę. Elegancki kop z półobrotu nie mógł się nie udać i Zlatan dołączył między innymi do Conora McGregora czy Maxa Hollowaya, którzy wcześniej w taki sposób otwierali butle.
Przejdź na Polsatsport.pl🦁🥋 Black belt.@Ibra_official x #BottleCapChallenge pic.twitter.com/mxdDr9X1Cj
— LA Galaxy (@LAGalaxy) 5 lipca 2019