Bednorz: Po raz kolejny zostawiliśmy serducho
– Niesamowite emocje. Cieszę się ogromnie z tego, że mogę być częścią tego wspaniałego zespołu. Cieszę się, że po raz kolejny zostawiliśmy serducho. Proszę mi wierzyć, nie mamy już siły i ledwo stoimy na nogach, ale wywalczyliśmy sobie ten awans do półfinału – powiedział Bartosz Bednorz po zwycięskim meczu z Iranem (3:1) w meczu Final Six Ligi Narodów siatkarzy.
Polscy siatkarze po pokonaniu Brazylii (3:2) i Iranu (3:1) w grupie B zagwarantowali sobie awans do półfinału turnieju finałowego Ligi Narodów. W piątek mają dzień przerwy, a w sobotę czeka ich półfinałowe starcie.
– Musimy znaleźć jakieś ciekawe miejsca w Chicago, gdzie będziemy mogli się zregenerować. Oczywiście żartuję, w piątek jest dzień na regenerację. Będziemy odpoczywać, musimy dobrze zjeść i skupić się już na półfinale – stwierdził przyjmujący reprezentacji Polski.
– W tym turnieju nie ma słabych drużyn i trzeba się liczyć, że każdy mecz będzie wyglądał tak jak ten z Iranem i wcześniejszy z Brazylią. Musimy być na to gotowi. Nie jest istotne, z kim będziemy grać w półfinale. Na tym etapie każdy jest bardzo mocny, z każdym już kiedyś graliśmy. To jest tylko kwestia dobrego przygotowania się do każdego przeciwnika – dodał Bednorz.
Komentarze