Wimbledon: Tylko Federer mógł tak zagrać? "To był artyzm tenisa"
Drugi set finału Wimbledonu był nieco zaskakujący. Roger Federer z łatwością wykorzystał kiepską formę Novaka Djokovica, wygrywając aż 6:1. Kwintesencją tej partii było kapitalne zagranie w siódmym gemie.
Serb po wygranym pierwszym secie nie prezentował się najlepiej. Aż trzy razy stracił swój serwis, zdobywając przy tym ledwie dwa punkty. Ewidentnie nic mu nie wychodziło, choć do kiepskiej dyspozycji przyłożył się również Szwajcar, który momentami prezentował genialne zagrania. Tak było w ostatnim gemie, kiedy w swoim stylu zaskoczył zdumionego lidera rankingu ATP.
- Tylko Federer jest chyba zdolny do takiego zagrania - przyznał komentujący to spotkanie Dawid Olejniczak.
- Dlatego nazywa się go maestro tenisa. To był artyzm - dodał Marcin Muras.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze