Kąkolewska: Nic jeszcze nie osiągnęłyśmy, ale mamy swoje ambicje

Marek Magiera: Jakie są twoje odczucia po pierwszej części sezonu z reprezentacją?

Agnieszka Kąkolewska: Występ w Final Six Ligi Narodów był dla nas nagrodą za dobrze przepracowany sezon. Niewiele zabrakło, żeby awansować do światowej czołówki i możemy z optymizmem patrzeć na to, co nas czeka.

Jakie są wasze oczekiwania w związku z kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich i mistrzostwa Europy?

Mamy swoje cele do zrealizowania, ale podchodzimy spokojnie i staramy się twardo stąpać po ziemi. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężka praca i musimy być cierpliwi i wytrwali w tym, co robimy.

Jak czujesz się w nowym klubie?

Uważam, że za mną udany pierwszy sezon w nowym klubie. Początki zawsze są ciężkie, ale udało mi się szybko ustabilizować formę i przebić się do pierwszego składu. Cieszę się, że kolejna polska zawodniczka przyjdzie do drużyny. Zawsze miło jest móc porozmawiać z kimś po polsku za granicą.