Brazylia za mocna! Porażka polskich siatkarzy na inaugurację MŚ U–21
W pierwszym meczu grupy D mistrzostw świata juniorów (U–21) w Bahrajnie polscy siatkarze przegrali z Brazylią 1:3. W drugim czwartkowym spotkaniu tej grupy dojdzie do konfrontacji Włochy – Kanada. Biało-czerwoni w swej następnej grze na MŚ zmierzą się w piątek z reprezentacją Italii. Awans do kolejnej fazy uzyskają dwie czołowe drużyny.
Biało-czerwoni nerwowo rozpoczęli premierową partię konfrontacji z Brazylią; przegrywali 1:4, potem 6:8. W środkowej części popisali się kapitalną serią wygranych piłek i uzyskali prowadzenie 13:10. Gra się wyrównała i wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Decydujące piłki padły łupem Brazylijczyków, którzy skutecznym atakiem ustalili wynik na 23:25. Przy dobrej grze w ataku, zmorą Polaków były w tej partii błędy własne, których popełnili aż jedenaście.
Druga odsłona długo przebiegała pod dyktando podopiecznych trenera Michała Bąkiewicza (8:4, 14:9, 17:12), którym jednak przytrafiły się przestoje w grze, co bezlitośnie wykorzystali przeciwnicy (19:19). Znów losy seta ważyły się do ostatnich akcji. Polacy mieli piłkę setową po autowym ataku rywali (24:22), Brazylia obroniła się w następnej akcji, ale w kolejnej skuteczny atak biało-czerwonych zamknął seta (25:23).
Seta numer trzy polscy siatkarze rozpoczęli od falstartu (1:6). Niestety, w dalszej części biało-czerwoni nie byli w stanie odzyskać inicjatywy i przegrywali wyraźnie (3:8, 5:14, 7:17). Przebłysk dobrej gry po drugiej przerwie pozwolił nieco zmniejszyć straty (11:17), ale siatkarze Canarinhos kontrolowali już sytuację. Mocnym elementem w ich grze była w tej partii zagrywka, z którą Polacy sobie nie radzili (0–4). Pewnie wygrali tę odsłonę (18:25), wieńcząc ją skutecznym atakiem.
W czwartej partii, po wyrównanym początku (8:8), przewagę zaczęli budować Brazylijczycy (9:12, 12:16). Biało-czerwoni wygrali dwie akcje po drugiej przerwie, ale w kolejnych siatkarze Canarinhos nie dali sobie odebrać przewagi i utrzymywali punktowy dystans (14:19, 18:22). Skutecznym atakiem ustalili wynik czwartej odsłony (19:25) i zakończyli cały mecz.
Najwięcej punktów: Bartosz Firszt (16), Remigiusz Kapica (13), Mateusz Janikowski (11) – Polska; Victor Cardoso (14), Edson Junio (12), Lucas Figueiredo (11), Angellus Costa (10), Guilherme Voss (10) – Brazylia. Biało-czerwoni lepiej od rywali punktowali w ataku (55–49), ale gorzej w polu serwisowym (1–6); co istotne, popełnili zdecydowanie więcej błędów własnych (30–16).
Polska – Brazylia 1:3 (23:25, 25:23, 18:25, 19:25)
Polska: Wiktor Nowak, Mateusz Janikowski, Bartosz Firszt, Wiktor Rajsner, Remigiusz Kapica, Mateusz Poręba – Kamil Szymura (libero) oraz Rafal Prokopczuk, Filip Grygiel, Kamil Kosiba, Bartłomiej Zawalski. Trener: Michał Bąkiewicz.
Brazylia: Rhendrick Resley Rosa, Guilherme Voss, Edson Junio, Victor Cardoso, Angellus Costa, Lucas Augusto Figueiredo – Bruno Bello (libero) oraz Welinton Oppenkoski, Gustavo Andre. Trener: Giovane Gavio
Sędziowie: Igor Porvaznik (Słowacja) – Miguel Figueroa Medina (Portoryko).
Terminarz "polskiej" grupy D (godziny czasu polskiego):
2019-07-18: Polska – Brazylia 1:3 (23:25, 25:23, 18:25, 19:25)
2019-07-18: Włochy – Kanada (czwartek, godzina 18.00)
2019-07-19: Brazylia – Kanada (piątek, godzina 15.30)
2019-07-19: Polska – Włochy (piątek, godzina 18.00)
2019-07-20: Brazylia – Włochy (sobota, godzina 15.30)
2019-07-20: Polska – Kanada (sobota, godzina 18.00).
2019-07-18: Polska – Brazylia 1:3 (23:25, 25:23, 18:25, 19:25)
2019-07-18: Włochy – Kanada (czwartek, godzina 18.00)
2019-07-19: Brazylia – Kanada (piątek, godzina 15.30)
2019-07-19: Polska – Włochy (piątek, godzina 18.00)
2019-07-20: Brazylia – Włochy (sobota, godzina 15.30)
2019-07-20: Polska – Kanada (sobota, godzina 18.00).
Komentarze