Zdecydowane zwycięstwo polskich siatkarek w meczu z Czechami

Polki dobrze rozpoczęły spotkanie z Czeszkami, po asie serwisowym Klaudii Alagierskiej prowadziły 3:1, ale szybko do głosu doszły rywalki (3:5, 6:9). Biało-czerwone długo goniły wynik, ale dopięły swego, a po efektownym bloku Agnieszki Kąkolewskiej uzyskały przewagę (17:16). W grze obu ekip sporo było błędów własnych i kłopotów na przyjęciu, co nie dziwi na tym etapie przygotowań. W końcówce inicjatywa należała do Polek, które po ataku Katarzyny Zaroślińskiej-Król miały piłkę setową przy stanie 24:20. W kolejnych akcjach miały jednak problemy ze skończeniem ataków, przez co rywalki doprowadziły do rywalizacji na przewagi. W niej jednak górą były Polki. Najpierw środkowe zaczaiły się na przechodzącą piłkę, a po chwili Magdalena Stysiak zamknęła seta skutecznym atakiem (26:24).

 

W drugiej odsłonie Polki od początku uzyskały wyraźną przewagę (8:3, 10:5). W środkowej części czeskie siatkarki zdołały zmniejszyć punktową różnicę (15:13), ale biało-czerwone znów uruchomiły skuteczną zagrywkę. Asy Alagierskiej (17:13) i Stysiak (21:15) pozwoliły powiększyć dystans i kontrolować sytuację w końcówce. Skuteczne ataki Zaroślińskiej-Król dały Polkom piłkę setową (24:19) oraz decydujący punkt (25:21).

 

Set numer trzy przyniósł wyraźną przewagę polskich siatkarek na początku (9:2), którą potem jeszcze powiększyły dzięki dobrym zagrywkom Kąkolewskiej (15:6). W dalszej części seta przeciwniczki nie były już w stanie nawiązać walki. Serwis rywalek w siatkę dał Polkom piłkę setową, a po chwili Marlena Pleśnierowicz zakończyła to spotkanie asem serwisowym (25:11).

 

Zgodnie z przedmeczowymi ustaleniami obu szkoleniowców rozegrano dodatkowego seta. W nim inicjatywa należała początkowo do przyjezdnych, ale Polki opanowały sytuację i wygrały. Dodatkową partię zakończyła asem serwisowym Alagierska (25:22).

 

Najwięcej punktów: Katarzyna Zaroślińska-Król (18), Magdalena Stysiak (13) – Polska; Andrea Kossanyiova (12) – Czechy. W spotkaniu nie wystąpiła atakująca Malwina Smarzek-Godek, która narzekała na drobny uraz. W ataku wystąpiła Zaroślińska-Król, której nie oglądaliśmy w meczach Ligi Narodów.   

 

Turniej w Ostrowcu Świętokrzyskim jest jednym z etapów przygotowań reprezentacji siatkarek do najważniejszych imprez sezonu (kwalifikacje olimpijskie, mistrzostwa Europy). W drugim meczu, w niedzielę 21 lipca, biało-czerwone zagrają z reprezentacją Białorusi. Po tej imprezie Polki zagrają w turnieju o Puchar Gubernatora okręgu kaliningradzkiego, z udziałem reprezentacji Belgii, Niemiec i Rosji (24–26 lipca). 

 

Polska – Czechy 3:0 (26:24, 25:21, 25:11); dodatkowy set – 25:22.

 

Polska: Martyna Grajber, Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Magdalena Stysiak, Joanna Wołosz, Katarzyna Zaroślińska-Król – Maria Stenzel (libero) oraz Julia Twardowska, Martyna Łukasik, Marlena Pleśnierowicz. Trener: Jacek Nawrocki.

Czechy: Andrea Kossanyiova, Veronika Trnkowa, Barbora Purchatova, Michaela Mlejnkova, Veronika Patockova, Pavla Smidova – Veronika Dostalova (libero) oraz Gabriela Orvosova, Simona Kopecka, Marie Kozubikova, Eva Rutarova. Trener: Joannis Athanoasopoulos.