Zwycięstwo polskich siatkarkek w towarzyskim starciu z Białorusią

Polki słabo zaprezentowały się w premierowej odsłonie konfrontacji z Białorusią. Problemy z przyjęciem i sporo niedokładności po stronie biało-czerwonych wykorzystały rywalki. To przełożyło się na wynik (5:8, 9:13, 15:18). Po asie serwisowym Anastasji Kananowicz było 17:22. Polki wygrały kilka akcji w końcówce, ale Anastasija Harelik wywalczyła dwa ostatnie punkty dla Białorusi (21:25).

 

Początek drugiej partii to już znacznie lepsza gra Polek (8:4). W środkowej części seta podopieczne trenera Jacka Nawrockiego znów wpadły w dołek (10:9), szybko jednak odzyskały inicjatywę. W końcówce miały już wyraźną przewagę. Zuzanna Efimienko-Młotkowska wywalczyła piłkę setową (24:17), a skuteczny atak Martyny Grajber zakończył tę część meczu (25:18).

 

Trzeciego seta gospodynie rozpoczęły od falstartu – po serii dobrych zagrywek Nadzieji Stoliar przegrywały 2:9. W dalszej części zmniejszyły punktowy dystans (8:11, 14:18). Przy zagrywkach Joanny Wołosz pojawiła się szansa na odrobienie strat (20:22). Niestety, bohaterką ostatnich akcji była Harelik, która popisała się trzema skutecznymi atakami, przesądzającymi o porażce Polek 21:25.

 

Czwarta odsłona to znów dobry początek Białorusinek (4:9). Polki ruszyły jednak do odrabiania strat i dopięły swego (10:10). Potem biało-czerwone zdominowały rywalki, wygrywając osiem kolejnych piłek (20:14). Dobrze w polu zagrywki prezentowała się Martyna Łukasik, znakomicie grała druga rozgrywająca Marlena Pleśnierowicz. W końcówce znów oglądaliśmy słabszy fragment w wykonaniu Polek, co doprowadziło do odrobienia strat przez Białorusinki (23:23). Dwa skuteczne ataki Magdaleny Stysiak dały jednak gospodyniom zwycięstwo 25:23.

 

Zwycięzcę miał więc wyłonić tie-break. Lepiej rozpoczęły go siatkarki z Białorusi (2:5), ale później serią wygranych piłek popisały się Polki, które przy zmianie stron prowadziły 8:5. Rywalki nie rezygnowały, ale gospodynie zdołały utrzymać przewagę. Dwa punktowe bloki dały im decydujące punkty (15:12).

 

Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (20), Zuzanna Efimienko-Młotkowska (14), Natalia Mędrzyk (12) – Polska;  Anastasija Harelik (20), Katsiaryna Sakolczyk (17) – Białoruś. 

 

Turniej towarzyski w Ostrowcu Świętokrzyskim to jeden z etapów przygotowań reprezentacji do najważniejszych imprez sezonu (kwalifikacje olimpijskie, mistrzostwa Europy). W pierwszym spotkaniu, rozegranym w piątek biało-czerwone ograły Czechy 3:0, pokonując rywalki również w dodatkowym secie. W sobotę, w konfrontacji Białorusi z Czechami padł remis 2:2. Biało-czerwone triumfowały w końcowej klasyfikacji.

 

Podopieczne trenera Nawrockiego zagrają jeszcze w turnieju o Puchar Gubernatora okręgu kaliningradzkiego, z udziałem reprezentacji Belgii, Niemiec i Rosji (24–26 lipca). W dniach 2–4 sierpnia we Wrocławiu odbędzie się turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Polskie siatkarki o przepustkę do Tokio powalczą z Serbią, Portoryko i Tajlandią. 

 

Polska – Białoruś 3:2 (21:25, 25:18, 21:25, 25:23, 15:12)

 

Polska: Joanna Wołosz, Klaudia Alagierska, Magdalena Stysiak, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Natalia Mędrzyk, Katarzyna Zaroślińska-Król – Paulina Maj-Erward (libero) oraz Martyna Grajber, Klaudia Alagierska, Martyna Łukasik, Marlena Pleśnierowicz, Maria Stenzel (libero), Julia Twardowska. Trener: Jacek Nawrocki.

Białoruś: Nadzieja Stoliar, Hanna Kalinouskaja, Anastasija Harelik, Katsiaryna Sakolczyk, Anastasija Kananowicz, Tatsiana Markewicz – Alena Federynczyk (libero) oraz Alina Iljuta, Julia Miniuk, Volh Paulijukowskaja (libero), Anastasia Shash, Alina Jegorowa, Wera Klimowicz. Trener: Petr Chilko.