Zagraniczne media o debiucie Leona: Szykujmy się na wieloletnią dominację Polaków

Siatkówka

Debiut Wilfredo Leona w reprezentacji Polski siatkarzy, który nastąpi 27 lipca podczas towarzyskiego spotkania z Holandią w Opolu to jedno z najważniejszych i zarazem najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w polskim sporcie w ostatnich kilku latach. To wydarzenie nie tylko budzi olbrzymie zainteresowanie w naszym kraju, ale również poza jego granicami. Zagraniczne media nie mają wątpliwości, że Biało-Czerwoni z Leonem mogą dominować na światowej arenie, jak nikt inny wcześniej.

Włosie media zaznaczają, że dołączenie Kubańczyka z polskim paszportem do reprezentacji mistrzów świata oraz szerokie zaplecze zawodników może sprawić, że w najbliższych latach nikt inny nie będzie w stanie przeciwstawić się Polakom na dużych imprezach. Żurnaliści z Półwyspu Apenińskiego przytoczyli niedawny wyczyn Polaków w Lidze Narodów, gdzie skazywani na pożarcie młodzi siatkarze wywalczyli niespodziewanie brązowy medal, podczas gdy teoretycznie pierwszy skład odpoczywał w kraju. Vital Heynen już teraz ma ból głowy z wytypowaniem wyjściowej szóstki, a kiedy dołączy do kadry Leon, wówczas nadmiar bogactwa będzie niebotyczny. "Il Resto del Carlino" nie przypadkowo nazwał go kilka miesięcy temu "Ronaldo siatkówki".

 

Na włoskim portalu oasport.it nie brakuje z kolei pytań na jakiej pozycji zagra Leon. "Z powodu absencji kontuzjowanego Bartosza Kurka niewykluczone, że gwiazdor Sir Safety Perugia pojawi się w składzie jako atakujący na najbliższy turniej kwalifikacyjny" - możemy przeczytać sugestie tamtejszych dziennikarzy. Skoro o Kurku mowa, to oczywiście nie brakuje stwierdzeń, że jak tylko MVP ostatniego mundialu wróci to zdrowia, wówczas siła rażenia Polaków może okazać się zabójcza dla rywali.

 

Rosyjskie media przypominają natomiast, że dawno temu pojawił się pomysł, aby Leon zagrał... dla ich reprezentacji. Sam zainteresowany jednak przyznał w wywiadzie udzielonym polskim mediom, że gdyby podjął taką decyzję, to tylko w celach finansowych, ale pieniądze nie są dla niego najważniejsze. Championat.com pisze o nim jako "zabójcy o twarzy dziecka", który siatkarsko dojrzał w Zenicie Kazań. "Wydaje się, że to tam zaczęła się prawdziwa Leomania" - stwierdzono.

 

Angielskojęzyczne portale siatkarskie takie jak volleymob.com zaznaczają, że Leon to jeden z najlepiej zarabiających siatkarzy świata, który zarabia pół miliona dolarów rocznie.

 

Debiut Leona będzie można obejrzeć już w sobotę w trakcie meczu Polska - Holandia. Transmisja od godz. 16:00 w Polsacie Sport.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie