Probierz: Jesteśmy optymistami
– W Lubinie zagraliśmy dobry mecz, choć szkoda, że nie udało się wygrać. Jesteśmy optymistami – powiedział przed spotkaniem 2. kolejki ekstraklasy z ŁKS Łódź trener piłkarzy Cracovii Michał Probierz.
Szkoleniowiec "Pasów" nie krył rozczarowania, że jego drużyna już opadła z Ligi Europy po dwumeczu z DAC Dunajska Streda, ale zadeklarował, że po wyciągnięciu wniosków wciąż chce budować silny zespół, aby za rok sytuacja się nie powtórzyła, a Cracovia na dłużej zagościła na europejskich boiskach.
"Pasy" przed tygodniem zremisowały 1:1 z Zagłębiem w Lubinie i według Probierza był to korzystny wynik, choć przy nieco lepszej skuteczności wygrana była w zasięgu.
– Zagraliśmy dobry mecz, pokazaliśmy dobrą piłkę, więc jesteśmy optymistami – podsumował Probierz.
Kibiców Cracovii może cieszyć fakt, że w bardzo dobrej formie znajduje się Rafael Lopes. Pozyskany latem Portugalczyk na razie godnie zastępuję najlepszego strzelca ubiegłego sezonu Airama Cabrerę. Dowodem tego były bramki zdobyte w rewanżowym starciu z DAC oraz w Lubinie. Nie zawodzi również następca Javiego Hernandeza – holenderski pomocnik Pelle van Amersfoort.
– A po pierwszym występie z DAC pojawia się krytyka pod ich adresem. U nas za szybko się ocenia – podkreślił trener.
Sytuacja kadrowa Cracovii jest bardzo dobra, bo żaden z zawodników nie narzeka na kontuzje. Do treningów powrócił już lewy obrońca Michal Siplak. Konkurencja o miejsce w składzie jest bardzo duża. Nie dla wszystkich wystarcza miejsca. Pomocnik Marcin Budziński został przeniesiony do zespołu rezerw. Wciąż niejasna jest przyszłość dwóch Słowaków, którzy powrócili z wypożyczenia – Jaroslava Mihalika i Tomasa Vestenicky'ego.
– Każdy piłkarz, który ma ważny kontrakt może wskoczyć do składu. Niektórzy jednak, gdy przegrywają rywalizację za łatwo się poddają i chcą odjeść. Budziński jest ofiarą tego, że po odpadnięciu z pucharów chcemy trochę zmienić profil zespołu – wyjaśnił Probierz dodając, że klub jest otwarty na rozmowy w sprawie jego transferu.
ŁKS, który po siedmiu latach powrócił do ekstraklasy, zebrał pochlebne recenzje za swój premierowy występ przeciwko Lechii Gdańsk, z którą zremisował 0:0. Podobnie jednak, jak w Lubinie Cracovia, był bliżej wygranej.
– Zaprezentowali się znakomicie, utrzymywali się przy piłce, dobrze biegali, widać że trener Kazimierz Moskal wpoił im swój styl. Rywalom będzie się z nimi trudno grało, ale my do tego meczu będzie dobrze przygotowani – zapewnił zwracając uwagę, że ŁKS dysponuje stabilnym składem, który kształtował się krok po kroku, gdy zespół zaliczał kolejne awanse.
Zdradził też, że Cracovia była zainteresowana pozyskaniem stopera Jana Sobocińskiego, ale po powrocie ŁKS do ekstraklasy ten temat stał się nieaktualny.
Sobotni mecz Cracovii z ŁKS rozpocznie się o godzinie 17.30.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze