Tour de France: Bernal najlepszy. Kolumbijczyk najmłodszym zwycięzcą od 110 lat!
Kolumbijczyk Egan Bernal wygrał największy wyścig kolarski Tour de France. Drugie miejsce zajął jego kolega z drużyny Ineos, ubiegłoroczny triumfator Brytyjczyk Geraint Thomas, a na trzeciej pozycji uplasował się Holender Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma).
Urodzony 13 stycznia 1997 roku w Bogocie Bernal został najmłodszym zwycięzcą Tour de France od 110 lat. Pod tym względem lepsi byli tylko 19-letni Francuz Henri Cornet (1904) i 22-letni Luksemburczyk Francois Faber (1909). Ten ostatni w dniu triumfu był młodszy od Kolumbijczyka o... dziewięć dni.
W ekipie Ineos jechał Michał Kwiatkowski, ale jego wkład w sukces Bernala był mniejszy niż w dwóch ostatnich latach, gdy pomógł wygrać "Wielką Pętlę" Chrisowi Froome'owi i Thomasowi.
W klasyfikacji punktowej zwyciężył po raz siódmy Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe), poprawiając rekord Niemca Erika Zabela. Najlepszym "góralem" został Francuz Romain Bardet (AG2R), a najlepszym młodzieżowcem - oczywiście Bernal. Drużynowo triumfowała hiszpańska ekipa Movistar.
Ostatni etap, z Rambouillet do Paryża (128 km), wygrał po finiszu na Polach Elizejskich Australijczyk Caleb Ewan (Lotto Soudal), wyprzedzając Holendra Dylana Groenewegena (Jumbo-Visma) i Włocha Niccolo Bonifazio (Total Direct Energie).
Wszystkie najważniejsze rozstrzygnięcia zapadły dzień wcześniej na górskim etapie do Val Thorens. Kolarze Ineos świętowali zwycięstwo Bernala, pijąc szampana i pozując do zdjęć fotoreporterom. Ściganie zaczęło się praktycznie dopiero kilka kilometrów przed metą. Długiego finiszu próbował m.in. Belg Greg Van Avermaet z polskiej drużyny CCC, ale ostatecznie cały peleton przyjechał razem, a o kolejności na mecie decydowały umiejętności sprinterskie. Ewan cieszył się z trzeciego triumfu, po sukcesach w Tuluzie i Nimes.
Finał wyścigu na Champs Elysees oglądały tłumy kibiców z Kolumbii. Na zwycięstwo jednego z ich rodaków zanosiło się od dawna. W 1983 roku debiutowała w Tour de France kolumbijska ekipa Varta-Cafe. Rok później znakomity "góral" Lucho Herrera wygrał etap do l'Alpe d'Huez, w 1988 Fabio Parra zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, a w 2003 Victor Hugo Pena przez trzy dni zakładał żółtą koszulkę lidera. W bliższych czasach trzykrotnie na końcowym podium stanął Nairo Quintana (drugi w 2013 i 2015, trzeci w 2016), zwycięzca dwóch innych wielkich tourów - Giro d'Italia 2014 i Vuelta a Espana 2016, natomiast Rigoberto Uran był w Paryżu drugi w 2017. W końcu marzenia kibiców spełnił Bernal.
Bernal rozpoczynał karierę we Włoszech u Gianniego Savio, dyrektora sportowego grupy Androni. W 2018 roku podpisał pięcioletni kontrakt z ekipą Sky (obecnie Ineos), co rzadko się zdarza w kolarstwie, bo normą są umowy dwuletnie. Szef Sky Dave Brailsford szybko się przekonał, że to dobra inwestycja. Młody Kolumbijczyk wygrał wyścig Dookoła Kalifornii i zaliczył niezły debiut w Tour de France (15. lokata), a w tym sezonie był najlepszy w Paryż-Nicea i Dookoła Szwajcarii, nie licząc sukcesów etapowych.
Za jego sprawą grupa Ineos podtrzymała trwającą od 2012 roku serię zwycięstw w Tour de France (z wyjątkiem 2014, gdy triumfował Włoch Vincenzo Nibali), ale w tegorocznej edycji nie dominowała tak wyraźnie jak w poprzednich latach. Podopieczni Brailsforda nie wygrali ani jednego etapu.
Jednym z bohaterów wyścigu był Francuz Julian Alaphilippe, liderujący przez 14 dni. Stracił żółtą koszulkę dopiero w piątek na decydującym - jak się okazało - etapie w Alpach, przerwanym z powodu gradu i lawiny błotnej, która odcięła drogę do mety w Tignes. Za końcowe wyniki uznano różnice czasowe na przełęczy Iseran, gdzie atakujący Bernal wjechał jako pierwszy. Zwycięzcą odcinka nie został (nie przyznano tego wyróżnienia), ale zdobył przewagę nad rywalami, a następnego dnia w Val Thorens powiększył ją.
W 106. edycji Tour de France po raz pierwszy startowała polska drużyna, mająca w składzie Łukasza Wiśniowskiego i siedmiu obcokrajowców. Kolarze CCC nie wyjeżdżali na wyścig z wielkimi aspiracjami, ale zapowiadali, że będą walczyć o zwycięstwo etapowe. To się nie udało, mimo że kilka razy brali udział w ucieczkach. Najwyższą, trzecią lokatę zajął Van Avermaet na 17. odcinku do Gap. "Pomarańczowi" pokazali się też z dobrej strony na początku wyścigu w jeździe drużynowej na czas w Brukseli, plasując się na siódmym miejscu.
Wyniki 21. etapu, Rambouillet - Paryż (128 km): 1. Caleb Ewan (Australia/Lotto-Soudal) 3:04.08 2. Dylan Groenewegen (Holandia/Jumbo-Visma) 3. Niccolo Bonifazio (Włochy/Total Direct Energie) 4. Maximiliano Richeze (Argentyna/Deceuninck-Quick-Step) 5. Edvald Boasson Hagen (Norwegia/Dimension Data) 6. Andre Greipel (Niemcy/Arkea-Samsic) 7. Matteo Trentin (Włochy/Mitchelton-Scott) 8. Jasper Stuyven (Belgia/Trek-Segafredo) 9. Nikias Arndt (Niemcy/Sunweb) 10. Peter Sagan (Słowacja/Bora-Hansgrohe) ... 80. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) ten sam czas 150. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos) 2.30 Klasyfikacja generalna: 1. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos) 82:57.00 2. Geraint Thomas (Wielka Brytania/Ineos) 1.11 3. Steven Kruijswijk (Holandia/Jumbo-Visma) 1.31 4. Emanuel Buchmann (Niemcy/Bora-Hansgrohe) 1.56 5. Julian Alaphilippe (Francja/Deceuninck-Quick-Step) 3.45 6. Mikel Landa (Hiszpania/Movistar) 4.23 7. Rigoberto Uran (Kolumbia/Education First) 5.15 8. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar) 5.30 9. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 6.12 10. Warren Barguil (Francja/Arkea-Samsic) 7.32 ... 36. Greg Van Avermaet (Belgia/CCC) 1:27.56 63. Simon Geschke (Niemcy/CCC) 2:13.25 70. Michael Schaer (Szwajcaria/CCC) 2:19.45 73. Joey Rosskopf (USA/CCC) 2:26.36 77. Serge Pauwels (Belgia/CCC) 2:32.14 83. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos) 2:46.14 127. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) 3:46.34 Klasyfikacja górska 1. Romain Bardet (Francja/AG2R La Mondiale) 86 pkt 2. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos) 78 3. Tim Wellens (Belgia/Lotto-Soudal) 75 Klasyfikacja punktowa 1. Peter Sagan (Słowacja/Bora-Hansgrohe) 316 pkt 2. Caleb Ewan (Australia/Lotto-Soudal) 248 3. Elia Viviani (Włochy/Deceuninck-Quick-Step) 224 Klasyfikacja drużynowa: 1. Movistar (Hiszpania) 248:58.15 2. Trek-Segafredo (USA) 47.54 3. Ineos (Wielka Brytania) 57.52 4. Education First (USA) 1:25.57 5. Bora-Hansgrohe (Niemcy) 1:29.30 6. Groupama-FDJ (Francja) 1:42.29 ... 14. CCC Team (Polska) 4:02.12
Wystartowało z Brukseli 176 kolarzy. Wyścig ukończyło 155.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze