Drużyna skoczków przez przeszkody nie wystąpi na IO w Tokio

Reprezentacja Polski w jeździeckich skokach przez przeszkody nie zdołała wywalczyć w Atenach prawa startu w kolejnym etapie kwalifikacji do igrzysk w 2020 roku, który odbędzie się w Barcelonie. Tym samym biało-czerwonych zabraknie w Tokio w rywalizacji drużynowej.
W stolicy Grecji biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce, za Norwegią i Portugalią. W finale rozgrywek Pucharu Narodów, który rozegrany zostanie w dniach 3-6 października w Barcelonie, wystartują więc Norwegia i Portugalia. Awans do Tokio zdobędzie najlepsza drużyna zawodów.
- W Atenach, na obiektach olimpijskich z 2004 roku najlepiej zaprezentował się Wojciech Wojcianiec na Chintablue, który miał oba przejazdy bez punktów karnych. W Moskwie do pełni szczęścia zabrakło jednego, a teraz w Atenach czterech punktów - powiedział dyrektor sportowy Polskiego Związku Jeździeckiego Konrad Rychlik.
W drużynie startowali ponadto Jan Bobik (Chacco Amicor), Krzysztof Ludwiczak (Nordwind) i Andrzej Opłatek (Stakkatan).
"Tak więc w Tokio zabraknie polskich zawodników w drużynowej konkurencji skoków. Szansę występu w Tokio w rywalizacji indywidualnej ma plasujący się w rankingu naszej grupy regionalnej rankingu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej (FEI) na drugim miejscu Krzysztof Ludwiczak, który przegrywa tylko z Łotyszem Kristapsem Neretnieksem. Do Japonii z tej grupy pojedzie dwóch najlepszych. Ranking zostanie uaktualniony do końca tygodnia, a jeźdźcy mogą zdobywać punkty do 31 grudnia" - dodał Rychlik.
Olimpijskie paszporty mają natomiast w kieszeni polscy zawodnicy startujący we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Podopieczni trenera Marcina Konarskiego - Mariusz Kleniuk, Joanna Pawlak, Paweł Spisak i Paweł Warszawski - zapewnili sobie start w Japonii wygrywając zawody w Baborówku, gdzie w czołowej piątce znalazło się czterech reprezentantów gospodarzy.
Dzięki ich sukcesowi biało-czerwoni jeźdźcy po 16 latach pojadą na igrzyska olimpijskie.
wyniki kwalifikacji w Atenach: 1. Norwegia 0 pkt karnych/czas 243,46 (Victoria Gulliksen, Hege Tidemansen, Johan-Sebastian Gulliksen, Geir Gulliksen) 2. Portugalia 4/238,38 (Rodrigo Giesteira, Antonio Matos Almeida, Luis Sabino Goncalves, Luciana Diniz) 3. Polska 8/237,17 4. Węgry 16/243,46 5. Grecja 25/252,70 6. Hiszpania 28/238,81 7. Bułgaria 28/244,66 8. Rumunia 38/249,98 Geir Gulliksen jest ojcem Vicktorii i Johana-Sebastiana.Przejdź na Polsatsport.pl
