Ribery miał ofertę z klubu z Bundesligi!
Franck Ribery po dwunastu latach spędzonych w Monachium mógł kontynuować grę na niemieckich boiskach. Francuzem zainteresował się, coraz mocniejszy w niemieckiej lidze, Eintracht Frankfurt. Jednak doświadczony gracz odmówił.
36-letni zawodnik, mimo zaawansowanego, jak na piłkarza, wieku nadal jest "łakomym kąskiem" na rynku transferowym. Po dwunastu sezonach spędzonych na Allianz Arena w Monachium przyszła pora na zmianę otoczenia.
I tu wkracza inny niemiecki klub, rosnący w siłę z sezonu na sezon Eintracht. Klub zainkasował sporą kwotę ze sprzedaży Luki Jovicia do Realu (60 mln euro) i Sebastiena Hallera do West Hamu (45 mln euro). Zarząd chciał zaproponować Francuzowi roczną umowę na bardzo dobrych warunkach. Jednak ten bez zastanowienia odrzucił tę ofertę.
Ribery zna swoją wartość i nie podejmuję pochopnych ruchów. Tym bardziej, że interesują się nim kluby z Anglii, Hiszpanii, czy rodzimej Francji. Wolą piłkarza jest by grać w topowym klubie, przynajmniej przez dwa lata. Eintrachtu prawdopodobnie Ribery za taki nie uważa.
"Bild" stwierdził, że piłkarzowi ciężko wyobrazić sobie grę przeciwko byłemu klubowi, któremu poświęcił jedną trzecią swojego życia, a przede wszystkim niemalże całą karierę sportową.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze