EBL: Legia Warszawa wzmacnia drużynę przed eliminacjami Ligi Mistrzów

Brandon z bardzo dobrej strony pokazał się w sezonie 2017/18, kiedy występował w barwach Czarnych. Do klubu ze Słupska dołączył zaraz po rozpoczęciu sezonu i szybko stał się jego czołową postacią. W spotkaniu przeciwko Asseco Gdynia zaliczył triple-double - 28 punktów, 18 zbiórek i 11 asyst.

 

Po tym, jak Czarni wycofali się z rozgrywek, Brandon trafił do fińskiego Kouvotu Kouvola, gdzie również trenerzy na niego stawiali. Grał średnio ponad 27 minut na mecz. W minionych rozgrywkach, w barwach AZS-u Koszalin, notował średnio 11.9 punktu na mecz, przy skuteczności z gry na poziomie 40,3%.

 

- Jestem bardzo wdzięczny za szansę jaką otrzymałem od Legii. W Warszawie będę mógł rywalizować o wysokie cele w Energa Basket Lidze oraz grać w europejskich pucharach. Legia z roku na rok robi postępy, staje się coraz lepszym klubem - też chcę być coraz lepszy i wierzę, że w Warszawie będzie to możliwe. Chcę wraz z zespołem dążyć do zwycięstwa w każdym kolejnym meczu - powiedział nowy rozgrywający warszawskiej drużyny.

 

Brandon wyróżniał się już w USA, gdzie najpierw występował w Sierra College (NJCAA) i wybierany był najlepszym zawodnikiem miesiąca, a następnie przez dwa lata grał w NCAA w Eastern Washington. Tam oprócz zdobyczy punktowych, imponował decydującymi podaniami. W roku 2014 był najlepiej asystującym koszykarzem w konferencji Big Sky.

 

Pierwsze występy w Europie Brandon zaliczył w roku 2015, kiedy trafił do Bayeru Leverkusen. Tam był bardzo ważną postacią, spędzał na parkiecie ponad 30 minut na mecz i zdobywał średnio 10.4 punktu. Kolejny sezon zawodnik spędził w rumuńskim Phoenix Galati, gdzie zapisywał na swoim koncie 8.8 punktu na mecz, a także 5.6 zbiórki i 4.4 asysty.

 

Brandon ma wzmocnić Legię przed występami w europejskich pucharach. Już we wrześniu podopieczni trenera Tane Spaseva rozpoczną je od kwalifikacji do Ligi Mistrzów FIBA. Aby awansować do fazy grupowej, muszą pokonać dwóch rywali. W pierwszej rundzie będzie to mistrz Kosowa, Z-Mobile Prisztina (mecze 17 i 20 września), a w drugiej rundzie rosyjski Niżny Nowogród (26 i 29 września). Jeżeli koszykarzom z Warszawy to się nie uda, to zagrają w Pucharze Europy FIBA.

 

Obecnie w Legii jest dziesięciu zawodników, w tym pięciu obcokrajowców. Wcześniej do klubu dołączyli Kongijczyk Romaric Belemene, Portorykańczyk Isaac Sosa i amerykański środkowy Michael Finke, a Australijczyk Keanu Pinder przedłużył kontrakt z "Zielonymi Kanonierami". 

 

Przed sezonem 2019/20 ważną umowę z Legią ma kapitan zespołu Sebastian Kowalczyk, współpracę z klubem przedłużyli Adam Linowski i Patryk Nowerski, a do stołecznego zespołu przenieśli się wracający do kraju po zakończeniu studiów w USA Jakub Nizioł (201 cm) oraz występujący w poprzednim sezonie w AZS Koszalin Szymon Kiwilsza (203 cm).

Przejdź na Polsatsport.pl