Tokio 2020: Hala Orbita ma być atutem polskich siatkarek
Hala Orbita ma być atutem polskich siatkarek, które w weekend we Wrocławiu rozegrają turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Tokio. - To specyficzny obiekt z nietypowym oświetleniem - przyznała Zuzanna Efimienko-Młotkowska.
Rywalkami Polek będą reprezentacje Portoryko, Tajlandii i Serbii. Awans wywalczy tylko najlepsza ekipa wrocławskiego turnieju. Zdecydowanym faworytkami są siatkarki z Bałkanów, które rok temu w Japonii zdobyły mistrzostwo świata.
Atutem biało-czerwonych mają być m.in. własne boisko i hala Orbita, która jest specyficznym obiektem, co potwierdziła Efimienko-Młotkowska, w przeszłości zawodniczka miejscowego zespołu, która doskonale zna kameralny obiekt.
- Wiem, że niektóre dziewczyny bardzo nie lubiły grać w lidze w Orbicie, bo jest ona specyficzna. Ma przede wszystkim nietypowe oświetlenie, które może komuś przeszkadzać. Przed nami jednak kilka treningów i na pewno się zaadaptujemy. Przyjezdne drużyny mogą jednak mieć z tym problem i to może być nasz atut - skomentowała środkowa.
Pierwszy pomysł był taki, aby turniej rozegrać w większej Hali Stulecia, ale ta aktualnie jest w remoncie. Efimienko powiedziała, że Orbita jest jednak wystarczającym obiektem.
- To optymalna hala, bo nie wiem, czy Halę Stulecia byłybyśmy w stanie zapełnić. Nie jesteśmy reprezentacją męską, która przyciąga więcej kibiców. Ja się ogromnie cieszę, że gramy we Wrocławiu, bo sercem jestem związana z tym miejscem. Znajoma hala, znajome boisko, ściany za nami i teraz wszystko w naszych rękach - dodała.
Biało-czerwone najpierw zmierzą się z Portoryko, później z Tajlandią i na koniec turnieju - w niedzielę - z Serbią. Efimienko przyznała, że ona i koleżanki nie myślą na razie o tym ostatnim rywalu, z którym mecz powinien decydować o zwycięstwie w turnieju, gdyż najpierw trzeba wygrać dwa wcześniejsze spotkania.
- Nie myślimy o Serbii, bo wcześniej mamy dwa inne etapy, które musimy przejść. Jeżeli tak się nie stanie, to nie mamy o czym myśleć. Jeżeli przegramy z Portoryko albo z Tajlandią, to możemy się spakować i wracać do domu, bo spotkanie z Serbią nie będzie miało żadnego znaczenia - podsumowała reprezentantka Polski.
Terminarz i plan transmisji turnieju kwalifikacyjnego siatkarek do IO Tokio (Wrocław, 2–4 sierpnia):
2019-08-02: Serbia – Tajlandia (piątek, godzina 17.00; transmisja – Polsat Sport News)
2019-08-02: Polska – Portoryko (piątek, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport)
2019-08-03: Serbia – Portoryko (sobota, godzina 17.00; transmisja – Polsat Sport Extra)
2019-08-03: Polska – Tajlandia (sobota, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport)
2019-08-04: Tajlandia – Portoryko (niedziela, godzina 17.00; transmisja – Polsat Sport)
2019-08-04: Polska – Serbia (niedziela, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport).
WYNIKI I TERMINARZ KWALIFIKACJI OLIMPIJSKICH SIATKAREK
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze