Lekarz kadry kobiet o stanie zdrowia Stysiak
Już na samym początku pierwszego spotkania rozgrywanego w hali Orbita we Wrocławiu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich doszło do niebezpiecznie wyglądającego upadku Magdaleny Stysiak. Podkręcenie stopy w pierwszej chwili wyglądało fatalnie, ale uraz utalentowanej zawodniczki okazał się na szczęście niegroźny.
Mecz zaczął się dla polskiej ekipy źle, bo już w czwartej akcji na parkiet po wyskoku do bloku padła Magdalena Stysiak. Przyjmująca długo była opatrywana, a schodząc z boiska kulała. Po kilkunastu minutach dała znać trenerowi Jackowi Nawrockiemu, że jest gotowa do gry, ale szkoleniowiec na razie nie posyłał jej do walki, bo jego zespół świetnie sobie radził.
– Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli jest podkręcenie nogi, ale zawodnik, czy zawodniczka schodzi o własnych siłach, to jest to ból, jest kontuzja, ale nie bardzo groźna – stwierdził komentujący ten mecz Maciej Jarosz.
Upadek, który z pewnością był bardzo bolesny na szczęście nie okazał się groźny w skutkach. Kilka minut po feralnej akcji niespełna 19-letnia zawodniczka stała już w kwadracie dla rezerwowych i zgłosiła gotowość do powrotu na parkiet. Po zakończeniu spotkania lekarz kadry kobiet - Marcin Domżalski za pośrednictwem Twittera krótko skomentował stan zdrowia Stysiak. - Będzie mogła wystąpić w kolejnych meczach Turnieju Kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020.
Marcin Domżalski, lekarz 🇵🇱kadry narodowej kobiet, oficjalnie: Magdalena Stysiak będzie mogła wystąpić w kolejnych meczach Turnieju Kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020.
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) August 2, 2019
Terminarz i plan transmisji turnieju kwalifikacyjnego do IO w Tokio 2020 (Wrocław, 2–4 sierpnia):