Niespodziewane zakończenie szalonej walki! Potworne rozcięcie przerwało pojedynek (WIDEO)
Ta walka miała wszystko! Nokdauny, piękne akcje, zwroty i niespodziewane zakończenie. W ósmej rundzie doszło do zderzenia głowami, po którym sędzia natychmiast przerwał walkę. Po technicznej decyzji Jean Pascal (34-6-1, 20 KO) pokonał Marcusa Browne'a (23-1, 16 KO).
Niepokonany Browne, który był posiadaczem pasów WBC Silver oraz tymczasowego mistrzostwa WBA w wadze półciężkiej, był faworytem starcia z Pascalem. Kanadyjczyk jeszcze niedawno znajdował się na sportowej emeryturze, ale zdecydował się na powrót. Jak się okazało, podjął znakomitą decyzję.
Od początku nie dało się ukryć, że przewagę ma Browne. Problem w tym, że 28-latek często ma problemy z koncentracją. Wystarczy mu chwila, by dać się zaskoczyć. Tak było w czwartej rundzie, kiedy Pascal w fenomenalny sposób go skontrował. Amerykanin miał problem z utrzymaniem równowagi, ale szybko doszedł do siebie.
Później wydawało się, że odzyskał kontrolę nad pojedynkiem, ale w siódmym starciu znowu Pascal pokazał klasę. Znowu po kontrze posłał rywala na deski. Do końca pozostało 20 sekund, a Kanadyjczyk zdążył raz jeszcze wywrócić Browne'a. Wygrana trzema punktami okazała się bardzo ważna...
W ósmym starciu doszło do przypadkowego zderzenia głowami. Rozcięcie na twarzy Browne'a było na tyle poważne, że sędzia po kilku sekundach podjął decyzję o zakończeniu walki. Zdecydowały karty punktowe. Do momentu przerwania tej konfrontacji minimalnie lepszy był Pascal, który po dłuższej przerwie mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Wynik walki:
k. półciężka: Jean Pascal (34-6-1, 20 KO) pokonał przez techniczną decyzję po ośmiu rundach (3x 75:74) Marcusa Browne'a (23-1, 16 KO)
Komentarze