Mistrzynie świata 2018, mistrzynie Europy 2017, wicemistrzynie olimpijskie 2016 – siatkarki reprezentacji Serbii były zdecydowanymi faworytkami meczu z Polską. Meczu, który miał zadecydować o awansie do igrzysk olimpijskich Tokio 2020. Tymczasem już w pierwszym secie widzowie tego meczu przecierali oczy ze zdumienia. Polki podeszły do meczu bez kompleksów wobec utytułowanych rywalek i uzyskały przewagę (7:4). Później gra się wyrównała, ale na drugą przerwę, po ataku Magdaleny Stysiak, gospodynie schodziły z trzema oczkami zaliczki (16:13). Po przerwie jeszcze powiększyły dystans po asie serwisowym Natalii Mędrzyk. W końcówce Serbki goniły wynik, ale biało-czerwone utrzymały przewagę. As serwisowy Malwiny Smarzek-Godek dał piłkę setową (24:20), a w ostatniej akcji tek części meczu Mędrzyk przepchnęła piłkę na siatce na stronę rywalek (25:21).
W drugim secie Polki również zaliczyły dobre otwarcie – po asie serwisowym Joanny Wołosz było 5:2. Później jednak inicjatywę przejęły podopieczne Zorana Terzicia, które uzyskały kilkupunktową przewagę (8:12). Polki zdołały odrobić straty. Po asie serwisowym Smarzek i bloku Agnieszki Kąkolewskiej w kolejnej akcji wyrównały na 18:18. Kluczowe akcje seta od stanu 22:22 wygrały jednak bardziej doświadczone Serbki. Blanka Busa popisała się atakiem blok-aut, a następnie asem serwisowym (22:24). Biało-czerwone obroniły się jeszcze atakiem Smarzek, ale Tjana Bosković w kolejnej akcji zamknęła seta (23:25).
Trzecia odsłona rozpoczęła się po myśli przyjezdnych (6:8). Polki odrobiły straty, atak Smarzek przyniósł wyrównanie na 11:11, ale w dalszej części seta na parkiecie istniała tylko jedna drużyna. Mistrzynie świata wykorzystały błędy własne i problemy z przyjęciem zagrywki gospodyń i punktowały seriami (11:15, 13:19, 14:23). Po ataku Bosković serbskie siatkarki miały piłkę setową (15:24). W kolejnej akcji Brankica Mihajlović zaserwowała w siatkę, ale po chwili zrehabilitowała się skutecznym atakiem z szóstej strefy (16:25).
Polki obiecująco rozpoczęły czwartą partię. Na pierwszej przerwie, po autowym ataku Busy, miały minimalną przewagę (8:7). W środkowej części seta biało-czerwone dobrze grały blokiem, poprawiły zagrywkę i uzyskały przewagę (13:9). Na drugą przerwę, po ataku Kąkolewskiej schodziły z czterema oczkami zaliczki (16:12), a potem jeszcze powiększyły punktowy dystans (20:15). Serbki ruszyły jednak do odrabiania strat. Po asie serwisowym Mai Ognjenović złapały kontakt (21:20), a po ataku Bosković odrobiły straty. Dwie kluczowe piłki padły łupem przyjezdnych, a konkretnie Bosković (23:25).
Najwięcej punktów: Malwina Smarzek (27), Magdalena Stysiak (16), Agnieszka Kąkolewska (11) – Polska, Tijana Boskovic (27), Brankica Mihajlovic (18), Mina Popovic (12), Bianka Busa (10) – Serbia.
Siatkarki Serbii wystąpią na igrzyskach w Tokio. Reprezentantki Polski będą miały jeszcze najprawdopodobniej szansę na grę o awans. W styczniu przyszłego roku odbędą się kontynentalne turnieje kwalifikacyjne z udziałem ośmiu najlepszych ekip z rankingu CEV, z wyjątkiem tych, które już zapewniły sobie awans na igrzyska.
Polska – Serbia 1:3 (25:21, 23:25, 16:25, 23:25)
Polska: Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Natalia Mędrzyk, Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Malwina Smarzek-Godek – Paulina Maj-Erwardt (libero) oraz Maria Stenzel (libero), Martyna Grajber, Martyna Łukasik, Marlena Kowalewska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Katarzyna Zaroślińska-Król. Trener: Jacek Nawrocki.
Serbia: Blanka Busa, Mina Popović, Brankica Mihajlović, Maja Ognjenović, Stefana Veljković, Tjana Bosković – Silvja Popović (libero) oraz Katarina Lazovic, Bojana Milenkovic, Jelena Blagojevic. Trener: Zoran Terzić.
Wyniki turnieju kwalifikacyjnego do IO w Tokio 2020 (Wrocław, 2–4 sierpnia):
2019-08-04: Polska – Serbia 1:3 (25:21, 23:25, 16:25, 23:25)
RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze