Jakie są plusy bycia organizatorem turnieju kwalifikacyjnego do IO?
Tomasz Karasiński był gościem reportera Polsatu News Marcina Józefowicza. Sekretarz generalny PZPS mówił między innymi o plusach bycia organizatorem turnieju kwalifikacyjnego do IO. - Reprezentacja Polski ma pewien handicap w stosunku do innych. Chociażby to, że my układamy harmonogram meczów tego turnieju. To są plusy bycia organizatorem, ale na koniec trzeba mieć dwa punkty przewagi w każdym secie - powiedział Karasiński.
Marcin Józefowicz: Czy można w ogóle typować inne wyniki niż zwycięstwa Polski w meczach z Tunezją, Francją i Słowenią?
Tomasz Karasiński: To jest tylko sport, ale my pokładamy bardzo duże nadzieje w kadrze. W sporcie wszystko może się jednak zdarzyć. My powoli typujemy, że wszystko będzie dobrze i bilet do Tokio w niedzielę zostanie wręczony biało-czerwonym.
Lubimy typować przed meczami i wydaje się, że przed rozpoczęciem jesteśmy zawsze zwycięzcami.
Popatrzmy na turniej żeński, gdzie Serbia przyjechała, żeby wygrać i nadziała się na Polskę. Serbska reprezentacja miała dużego stracha, że nie uda się wygrać tych kwalifikacji. Miejmy nadzieję, że my nie nadziejemy się tutaj na takiego rywala, który nas postraszy, lub co gorsza - pokona.
Mówi się o tym, że Tunezja jest najsłabsza, a Francja najtrudniejsza do pokonania na tym turnieju. Słowenia też sprawiała nam wielokrotnie problemy. Pan myśli, że w ogóle z kimś będzie nam tutaj łatwo wygrać?
Każdy przyjechał tu po bilet na igrzyska i z nikim nie będzie łatwo. Tunezję najmniej znamy, bo z tym rywalem graliśmy najrzadziej. Nie ma wątpliwości, że to zdecydowanie niższy poziom sportowy niż Polska. Francja mocno napięła muskuły i przyjeżdża walczyć. Słowenia też sprawiała nam w ostatnich latach przykre niespodzianki. Do każdego trzeba więc podejść na poważnie.
Gramy u siebie. To czynnik, który zawsze drużynie pomaga. To Francja, Tunezja i Słowenia przyjeżdżają na obcy teren. Nasi kibice będą dużym wsparciem?
Na pewno kibice będą wsparciem. Na pewno to, że nasi siatkarze znają halę, bo grali tu niejednokrotnie. Jest wiele plusów bycia organizatorem. Reprezentacja Polski ma pewien handicap w stosunku do innych. Chociażby to, że my układamy harmonogram meczów tego turnieju. To są plusy bycia organizatorem, ale na koniec trzeba mieć dwa punkty przewagi w każdym secie.
Rozmowa z Karasińskim w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze