Zemsta kibiców Chelsea! Postanowili... obrzydzić restaurację Davida Luiza

Na nieco ponad 24 godziny przed zamknięciem letniego okna transferowego nic nie zwiastowało tak sensacyjnego transferu. Jeszcze niedawno Luiz opowiadał o miłości do Chelsea, o pięknej wizji Franka Lamparda. Tymczasem wszystko zmieniło się po dwóch ostatnich meczach towarzyskich. Z RB Salzburg jeszcze wystąpił, ale przeciwko Borussii Moenchengladbach nie pojawił się na murawie nawet na chwilę.

 

Lampard nie mógł zapewnić mu pewnego miejsca w pierwszym składzie. Brazylijczyk musiał więc rywalizować z Andreasem Christensenem, Kurtem Zoumą i jeszcze kontuzjowanym Antonio Rudigerem. Ostatecznie przestraszył się rywalizacji i zdecydował się na odejście. Szalona operacja została sfinalizowana w około 24 godziny. Luiz od czwartku jest piłkarzem Arsenalu.

 

Kibice Chelsea nie mogli pogodzić się z takim zachowaniem swojego byłego już piłkarza, który zdecydował się na transfer w niemal ostatniej chwili. Zwłaszcza że klub nie mógł sprowadzić zastępcy ze względu na zakaz nałożony przez FIFA. Prócz niepochlebnych komentarzy na mediach społecznościowych, znaleźli jednak inny pomysł, jak się zemścić na Brazylijczyku.

 

Ponad rok temu Luiz wraz z Willianem otworzyli restaurację zwaną "Babbo" (z włoskiego "ojciec" - przyp.red.). Co więc zrobili fani "The Blues"? Zaczęli pisać niepochlebne recenzje i wystawiać jak najniższe noty. W ostatnich godzinach znajdziemy więc sporo komentarzy o zdradzie, wężach (symbol zdrady i fałszu) itp.

 

- Poczułem się dźgnięty w plecy! Znalazłem martwego węża w moim posiłku oraz kręcone włosy na stole. Zaskakujące jest to, że restauracja w tygodniu jest otwarta tylko w czwartek. Plan lojalnościowy jest fatalny. To była jedna z moich ulubionych restauracji, teraz jedyne, co czuję, to niesmak. Słyszałem, że przenosi się do Północnego Londynu - napisał jeden z bardziej kreatywnych użytkowników, który zebrał wiele polubień od podobnie myślących fanów.

Przejdź na Polsatsport.pl