Kubiak: Chciałbym lekko stonować nastroje
- Chciałbym lekko stonować nastroje. Oczywiście wygraliśmy i to jest fajne. My jednak wiemy, że jeżeli wyjdziemy z nastawieniem wygrania jednego seta, to przegramy 0:3 - powiedział Michał Kubiak po meczu z Francją (3:0). W niedzielnym meczu ze Słowenią Polakom wystarczy jeden set, by zapewnić sobie awans na igrzyska olimpijskie.
Marcin Lepa: Wyszliście na ten mecz jak chirurdzy. Spokojniejsi i pewniejsi siebie niż na mistrzostwach świata. Nie było nakręcania się, a powolne rozmontowanie rywala.
Michał Kubiak: Serce musi być gorące, ale w najważniejszych momentach należy zachować zimną głowę. Pokazaliśmy to w sobotę, ale także przy okazji ostatnich turniejów. Graliśmy dobrze pod każdym względem. Przede wszystkim utrudniliśmy Francuzom przyjęcie. Wiedzieliśmy, jak dobrym rozgrywającym jest Benjamin Toniutti, ale udało się mu przeciwstawić.
Powiedziałeś, że graliśmy dobrze, ale w przeszłości mieliśmy też swoje problemy. Takiego meczu, tak dobrze uzupełniającej się pary Kubiak - Leon, tak poukładanej gry blok-obrona, to jeszcze nie zagraliśmy w tym sezonie.
Wilfredo jest z nami krótko. Ta drużyna docierała się przez długi okres. Dużo razem przegraliśmy, żeby zacząć wygrywać. On jest powoli wdrażany do zespołu. Na to też potrzeba czasu. Wszyscy byśmy chcieli, żeby od razu zdobywał po 10 asów w meczu i atakował na 100 procent. Tak się nie gra w siatkówkę. Jeden Wilfredo sam niczego nie wygra. Dziś pokazaliśmy, że wszyscy graliśmy i w tym tkwi nasza siła.
Jesteśmy jeden set od Tokio. Trzeba go jednak wygrać ze Słowenią.
Chciałbym lekko stonować nastroje. Oczywiście wygraliśmy i to jest fajne. My jednak wiemy, że jeżeli wyjdziemy z nastawieniem wygrania jednego seta, to przegramy 0:3. Co by się nie działo. Musimy wyjść i wygrać mecz, żeby pokazać naszą siłę. Trzeba pokazać innym zespołom, że muszą się nas bać.
WYNIKI I TERMINARZ KWALIFIKACJI OLIMPIJSKICH SIATKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze