Heynen znów zrobił show. Jego przemowa po polsku porwała kibiców (WIDEO)
Po wywalczeniu przez siatkarską reprezentację Polski kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Tokio, selekcjoner Vital Heynen postanowił przemówić do polskich kibiców w naszym ojczystym języku. - Mogę mówić po polsku - zaczął Belg. Zobaczcie, co wydarzyło się dalej!
Tuż po meczu, znany z niezwykłej charyzmy i umiejętności robienia "show" Heynen przejął mikrofon i zwrócił się do kibiców zgromadzonych w ERGO ARENIE w następujących słowach.
- Mogę mówić po polsku. To nie jest dzisiaj łatwe. Trzy elementy... Pierwszy. Chciałbym podziękować miastu Gdańsk, wolontariuszom oraz wszystkim organizatorom tego turnieju. Drugi. Moi zawodnicy, nie... nasi zawodnicy są fantastyczni! I ostatni element. Polscy kibice są najlepsi. Dziękuję! Czekaj, czekaj, czekaj. Mam jedno pytanie. Możemy zaśpiewać ostatni raz "Polska biało-czerwoni"? - powiedział Belg.
Poszczególne części przemowy szkoleniowca były przerywane oklaskami kibiców. Na koniec, zgodnie z jego życzeniem, wszyscy odśpiewali kultową, kibicowską przyśpiewkę.
Następnie mikrofon trafił w ręce kapitana reprezentacji Polski Michała Kubiaka.
- Dzień dobry. Po pierwsze dziękujemy bardzo za doping, jesteście wspaniali... mega! Druga rzecz, kto może, niech kupuje bilet do Tokio. Dziękuję! - powiedział pochodzący z Wałcza zawodnik.
Polska pokonała Słowenię 3:1 i z kompletem zwycięstw zakończyła turniej kwalifikacyjny na igrzyska olimpijskie w Tokio.
Przejdź na Polsatsport.pl