Borek zaskoczył Kloppa! "Teraz trofeum ma jeszcze większe znaczenie"

 

Jurgen Klopp: Nie wiedziałem! To był niezwykle ważny występ, a teraz nabrał jeszcze większego znaczenia. Moi chłopcy podjęli dzisiaj walkę i musieli stawić czoła różnym okolicznościom. Bramkarze obu drużyn popisywali się genialnymi paradami. Obie połowy zaczęliśmy lepiej, co w drugiej przypieczętowaliśmy golem, jednak Chelsea zawsze potrafiła wstać. Byliśmy nieco zbyt głęboko w linii pomocy, ale nie będę wchodził w szczegóły taktyczne. To noc, podczas której nie powinno się rozmawiać tylko o piłce nożnej, chociaż na boisku było jej bardzo wiele. Każdy z zespołów pokazał, jak bardzo zależy mu na zwycięstwie. Najważniejsze było znalezienie drogi do trofeum, w naszym wypadku był to konkurs rzutów karnych.

 

 

To był świetny występ z obu stron. Każdy z topowych zespołów miał tego lata inny okres przygotowawczy - szczególnie w Anglii, gdzie zaczyna się ligę bardzo wcześnie. To był nasz trzeci mecz o stawkę, w każdym musieliśmy rzucić na murawę wszystko, co tylko mamy w zanadrzu. To był dobry występ, ale widzę mnóstwo miejsca do zmian na lepsze. To jednak dziś nie jest najważniejsze: w Superpucharze trzeba było podjąć walkę i ją wygrać.