Niedzielski: Mój rywal podszedł do walki bez charakteru

Maciej Turski: Dla organizacji Babilon MMA będziesz bił się po raz trzeci. Tym razem było chyba dość ciekawie, bo na oficjalnym ważeniu stawiło się wielu kibiców.

 

Piotr Niedzielski: Frekwencja faktycznie była wysoka, co na pewno cieszy. Dla mnie jest to już jednak trochę rutyna, ponieważ debiut mam dawno za sobą. Wypełniłem swój limit i teraz ładuję baterie na walkę.

 

Czy to, że twój rywal nie wypełnił limitu coś dla ciebie znaczy? Myślałeś w ogóle o tym, żeby się wycofać?

 

Osobiście do zbijania wagi zawsze podchodzę charakternie. Jeżeli umówię się już na jakiś limit, to robię wszystko, by go wypełnić i jeszcze nigdy nie było tak, bym nie zrobił wagi. Brazylijczyk nie podszedł do tego z charakterem, ale to już jego problem. Mówi się trudno.

 

Wydaje się, że przeżywasz obecnie najlepszy moment w swojej karierze. Seria wygranych i bilans prezentują się imponująco i dają ci zapewne pewność, że to, co robisz, jest dobre.

 

Na pewno seria pięciu wygranych walk z rzędu działa na mnie motywująco. Pracuję bardzo ciężko, nie imprezuję i skupiam się w stuprocentach na tym, co robię. Cieszy to, że widać tego efekty.

 

Koncentrowałeś się na tym, w jakim stanie może być Silva?

 

Głównie koncentruję się na sobie. Szukałem walk Brazylijczyka w internecie, ale bardziej patrzę na siebie i postaram się wykorzystać w piątek swoje główne atuty.

 

Coraz głośniej mówisz o tym, że masz aspiracje mistrzowskie w Babilon MMA. Czy ten pojedynek będzie dla ciebie ostatnim przystankiem przed walką o pas?

 

Kiedyś mój trener od zapasów powiedział, że "z kim przestajesz, takim się stajesz". W klubie mam mistrzowski skład, uczę się od najlepszych i dążę do tego, by być mistrzem. Mam nadzieję, że po tej walce pan Tomasz Babiloński da mi szansę, bym powalczył o pas.

 

Transmisja gali Babilon MMA 9 od godziny 20.00 w Polsacie Sport, Polsacie Sport Fight i Super Polsacie.

Przejdź na Polsatsport.pl