Probierz: Kibiców czeka ciekawe widowisko
Spotkanie piłkarzy Śląska i Cracovii stało się dość nieoczekiwanie jednym z hitów 5. kolejki ekstraklasy. - Kibiców czeka ciekawe widowisko – nie ma wątpliwości trener "Pasów" Michał Probierz.
Wrocławianie w miniony piątek pokonali 3:1 Lecha w Poznaniu, awansowali na pierwsze miejsce w tabeli, a za swoją grę zebrali mnóstwo pochwał. Cracovia również zwycięsko (1:0) zakończyła swój bój z Koroną Kielce i z dorobkiem siedmiu punktów zajmuje czwartą lokatę. Trener Probierz uważa jednak, że na razie za wcześnie na wyciąganie wniosków odnoście postawy poszczególnych zespołów w kontekście całego sezonu.
- U nas już po czterech kolejkach mówi się, kto zostanie mistrzem, a kto spadnie. Tymczasem każdy zespół miał w tych meczach różnych rywali. Śląsk wywalczył dziesięć punktów, to doświadczony zespół, który szanujemy. Od dłuższego czasu budowany jest przy pomocy wysokiego budżetu i deklaruje walkę o wysokie cele. Kibiców czeka ciekawe widowisko – zapowiedział.
O ile Śląsk był chwalony za prezentowany styl, to gra Cracovii nie wzbudza takich zachwytów u komentatorów.
- Słuchałem konferencji prasowej trenera Śląska Vitezslava Lavicki i ciągle słyszę, że inni oceniają nasz styl. Jeden mówi o tym, że jest koszykarski, kolejny coś innego. W piłkę nożną gra się jedenastu na jedenastu i na boisku o wymiarach 105 metrów na 68. Celem jest wygrywanie i nie ma na to jednej reguły - zauważył Probierz, który z szacunkiem wypowiadał się o szkoleniowcu wrocławskiego zespołu.
- To bardzo doświadczony trener, ma dobre CV i jak tacy ludzie trafiają do naszej ligi, trzeba to szanować. Śląsk prezentuje typową czeską piłkę, opartą na dobrej organizacji gry. Poprawili grę defensywną, wyprowadzają kontrataki. Musimy zneutralizować ich atuty – podkreślił.
Sporym osłabieniem Śląska będzie brak pauzującego za kartki kapitana Krzysztofa Mączyńskiego. Probierz zwrócił uagę na jego ważną rolę, nazywając go mózgiem zespołu.
- Odbudował się mimo fali krytyki jaka na niego spadła po przejściu z Legii Warszawa. Na pewno jest liderem zespołu, a jego asysta przy golu Łukasza Brozia w meczu ze Lechem była klasowa. Na pewno jego brak będzie odczuwalny, ale Śląsk ma zastępców - stwierdził Probierz, który przyznał, że chciał pozyskać z tego klubu pomocnika Macieja Pałaszewskiego, ale ten został ostatecznie wypożyczony do pierwszoligowego Stomilu Olsztyn.
Sytuacja kadrowa Cracovii wciąż jest dobra. Poza kontuzjowanym Michalem Siplakiem wszyscy zawodnicy są gotowi do gry w sobotnim spotkaniu, a Probierz ma nawet kłopot bogactwa przy wyborze składu. Na przykład pozyskany latem napastnik Rubio nie miał jeszcze okazji, aby zadebiutować w meczu ekstraklasy.
Sobotnie spotkanie Śląsk z Cracovią rozpocznie się o godzinie 15.
WYNIKI I TABELA PKO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze