Zaroślińska-Król: Każda z nas "tupie już nóżką"
- Nasze nastroje przed mistrzostwami Europy są bojowe! Każda z nas "tupie już nóżką" i nie może się doczekać rozpoczęcia imprezy a także momentu, w którym trybuny zapełnią się naszymi wspaniałymi kibicami. Osobiście odczuwam już podekscytowanie i wyczekuję piątku - powiedziała reprezentantka Polski Katarzyna Zaroślińska-Król.
Adrian Brzozowski: Jakie nastroje panują w reprezentacji tuż przed mistrzostwami Europy?
Katarzyna Zaroślińska-Król: Bojowe! Każda z nas "tupie już nóżką" i nie może się doczekać rozpoczęcia imprezy a także momentu, w którym trybuny zapełnią się naszymi wspaniałymi kibicami. Osobiście odczuwam już podekscytowanie i wyczekuję piątku.
Czy te dwa mecze kontrolne, w których pokonałyście reprezentację Niemiec 3:2 i 5:0 były wyznacznikami aktualnej formy, czy chodziło bardziej o to, by się zgrać?
Na pewno mamy jeszcze sporo do poprawy. Wiadomo, że lepiej jest wygrać i podnieść morale drużyny tuż przed samą imprezą, natomiast inną sprawą jest to, że Niemki nie zagrały wybitnego spotkania. Cieszymy się, że wygrałyśmy i mogłyśmy poćwiczyć pewne boiskowe schematy, a nie od dziś wiadomo, że sparingi dają więcej niż rozgrywanie akcji na treningach.
Czy wywalczenie medalu jest w naszym zasięgu?
Siatkówka jest sportem przewrotnym i przy dobrych wiatrach, a także naszej wysokiej dyspozycji, jesteśmy w stanie sięgnąć po jakiś krążek. Osobiście mam nadzieję, że osiągniemy sukces i jeżeli każda z nas będzie miała podobne podejście, to wszystko będzie możliwe.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze