ME siatkarek: Statystyk kadry zdradził najgroźniejsze rywalki Polek
- Myślę, że oprócz Włoch będzie to Belgia lub Ukraina, choć teoretycznie na papierze lepsze wrażenie robi pierwsza z wymienionych reprezentacji. Z drugiej strony u naszych wschodnich sąsiadek występuje kilka naprawdę mocnych zawodniczek, które potrafią grać bardzo dobrze, szczególnie na dużych imprezach - powiedział statystyk reprezentacji Polski kobiet w piłce siatkowej Radosław Wodziński, przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy.
Adrian Brzozowski: Pierwszym rywalem reprezentacji kobiet na mistrzostwach Europy będzie drużyna Słowenii. Czy jest to rywal, z którym powinniśmy uporać się bez problemu, czy raczej niedoceniana drużyna potrafiąca sprawić niespodziankę?
Radosław Wodziński: W kadrze Słowenii znajduje się wiele ciekawych zawodniczek, grających na bardzo wysokim poziomie, jak choćby Iza Mlakar, która idzie teraz do ligi włoskiej. Już od kilku lat biły się o nią różne europejskie zespoły i stanowi ona groźną broń swojej drużyny narodowej, tym bardziej że atakuje z lewej ręki. Zresztą cały zespół Słowenii, biorąc pod uwagę szybko grające środkowe, jest skomponowany bardzo dobrze i trzeba na niego uważać. Gramy z nimi mecz otwarcia i będziemy musieli rzucić wszystkie siły, by wygrać.
Włoszki będą najbardziej wymagającymi rywalkami w naszej grupie, a kto będzie drugim najgroźniejszym przeciwnikiem dla Biało-Czerwonych?
Myślę, że będzie to Belgia lub Ukraina, choć teoretycznie na papierze lepsze wrażenie robi pierwsza z wymienionych reprezentacji. Z drugiej strony u naszych wschodnich sąsiadek występuje kilka naprawdę mocnych zawodniczek, które potrafią grać bardzo dobrze, szczególnie na dużych imprezach. Belgijki udało nam się co prawda pokonać w Lidze Narodów, ale na turnieju mistrzowskim mogą one zagrać zupełnie inaczej i też musimy na to uważać.
Początek mistrzostw Europy w piłce siatkowej kobiet w piątek.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze