Wołosz zaprasza na mecz z Portugalią. "Może przyjedzie Cristiano"
Joanna Wołosz i jej koleżanki w sobotę zagrają z Portugalią. - Może Cristiano przyjedzie - żartowała rozgrywająca reprezentacji Polski po pierwszym meczu mistrzostw Europy, w którym Polki pokonały Słowenię 3:0 (25:12, 25:22, 25:23).
- Każdy mecz dla tej drużyny jest ważny. Pierwsze trzy mecze teoretycznie musimy wygrać najlepiej po 3:0 i spokojnie przygotowywać się do spotkań z Belgią i Włochami. To jest nasz cel - powiedziała Wołosz.
W sobotę podopieczne Jacka Nawrockiego zagrają z Portugalią, która na początek przegrała z Włochami 0:3 (15:25, 14:25, 13:25). Portugalia bardziej kojarzy się z piłką nożną niż siatkówką. W związku z tym, gdy Wołosz zapraszała kibiców na ten mecz, nie zabrakło nawiązania do Cristiano Ronaldo.
- Wszystkich serdecznie zapraszam do Atlas Areny. W piątek było wspaniale, ale wiem, że wy, jako najlepsi kibice na świecie, możecie zrobić jeszcze większy szał. Zapraszam - powiedziała Wołosz.
- Może Cristiano przyjedzie - dodała chwilę później z uśmiechem.
Transmisja meczu Polska - Portugalia w Polsacie Sport. Początek o godzinie 20:20.
Przejdź na Polsatsport.pl