US Open: Deszcz nad kortami. Świątek, Hurkacz i Majchrzak czekają
Deszcz opóźnia rozpoczęcie meczów na większości kortów kompleksu Flushing Meadows, na którym toczy się rywalizacja w wielkoszlemowym US Open. Na środę zaplanowano m.in. mecze drugiej rundy singla dwójki polskich tenisistów - Igi Świątek i Kamila Majchrzaka. Gry na niezadaszonych kortach zostaną wznowione najwcześniej o godzinie 22:00 polskiego czasu. Spotkanie w pierwszej rundzie debla miał rozegrać Hubert Hurkacz, ale odbędzie się ono najwcześniej w czwartek.
Na prawie wszystkich kortach zmagania miały rozpocząć się o godzinie 17:00 czasu polskiego. Wyjątkiem jest kort centralny im. Arthura Ashe'a, na którym pierwszy mecz wyznaczono o godzinę później. Plany organizatorów pokrzyżował jednak deszcz, który - według prognozy pogody - może padać w Nowym Jorku nawet cały dzień.
Wobec opadów spotkania rozgrywane są na razie jedynie na dwóch zadaszonych kortach - centralnym i drugim co do wielkości obiekcie im. Louisa Armstronga. Biorą w nich udział - odpowiednio - rozstawiona z "trójką" Czeszka Karolina Pliskova i gruzińska kwalifikantka Mariam Bolkvadze oraz Japończyk Kei Nishikori (7.) i Amerykanin Bradley Klahn.
Pozostałe korty nie mają zadaszenia. To oznacza, że później niż pierwotnie zakładano rozpocznie się m.in. mecz Świątek z Łotyszką Anastasiją Sevastovą (12.), który ma być trzecim pojedynkiem na korcie nr 13. W trzecim meczu na obiekcie nr 11 zaś Majchrzak ma się zmierzyć z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem.
W trzecim spotkaniu na korcie nr 7 w pierwszej rundzie debla miał zagrać Hubert Hurkacz, który w Nowym Jorku wystąpi w parze z Kanadyjczykiem Vaskiem Pospisilem. Ich rywalami będą słynni bliźniacy Bob i Mike i Bryan'owie. Mecz przeniesiono jednak na kolejny dzień, możliwe też, że zostanie on rozegrany dopiero w piątek.
Przejdź na Polsatsport.plWeather update: No play on outer courts before 4 p.m.#USOpen pic.twitter.com/EWJ3YrnQm5
— US Open Tennis (@usopen) August 28, 2019