MŚ koszykarzy: Polska z kompletem zwycięstw w grupie A

Koszykarze z Afryki wygrali pierwszą kwartę przede wszystkim dzięki stuprocentowej skuteczności w rzutach za trzy punkty. Trafili cztery razy, a dało im to połowę wszystkich punktów zdobytych w tej części gry. Z kolei Polacy mieli duże problemy z trafieniem do kosza. Niecelnie z dystansu rzucali Mateusz Ponitka, Aaron Cel i aż czterokrotnie A.J. Slaughter. Niemoc przełamał jedynie Adam Waczyński, który zza linii trafił dwa razy. Słabo wyglądał też skuteczność z rzutów wolnych, a rywalom wpadało do kosza prawie wszystko. Swoją "klepkę" znalazł Charles Abouo, który równo z syreną zakończył kwartę celną 'trójką". Nieco wcześniej trener Mike Taylor zaczął zmieniać graczy na
parkiecie. Za Cela wszedł Aleksander Balcerowski, za Slaughtera Karol Gruszecki, Ponitkę zastąpił Łukasz Koszarek. Niestety nie przyniosło to spodziewanego efektu, w końcówce rywale odskoczyli Polakom i wygrali kwartę 24:20.

 

W drugiej kwarcie skuteczność Polaków wciąż szwankowała. Nasi reprezentanci rzadziej rzucali z dystansu, częściej próbowali akcji spod kosza. Na szczęście gracze Wybrzeża Kości Słoniowej zaczęli się mylić, nie radzili też sobie z coraz lepiej funkcjonującą obroną Polski. Pod koniec tej części Koszarek i Slaughter trafili swoje "trójki", jednak irytujące wręcz były błędy w prostych akcjach, które powinny zakończyć się zdobyciem punktów. Niedokładne rozegranie, niecelne podania i straty nie miały jednak poważnych konsekwencji, bo i rywale gubili piłkę lub nie trafiali do kosza. Polacy wygrali tę kwartę 16:8 i wyszli na prowadzenie 36:32.

 

Pierwsze minuty po przerwie były bardzo wyrównane, ale znów obfitowały w niecelne rzuty za trzy. Polacy próbowali aż pięć razy, trafili tylko w dwóch przypadkach. Odcięli jednak od dobrych pozycji najgroźniejszych zawodników z Afryki, Deon Thompson trafił z dystansu tylko raz, a cztery próby jego kolegów zakończyły sie niepowodzeniem. Skuteczność zatracił nawet Abouo. Bardzo dobrze pod polską tablicą spisywali się Kulig i Michał Sokołowski, którzy zbierali piłkę po niecelnych rzutach rywali. Dobrze wykończone kontry pozwoliły Biało-Czerwonym wygrać tę kwartę 19:17 i powiększyć prowadzenie do sześciu punktów.

Ostatnia część meczu rozpoczęła sie od celnych rzutów wolnych Kuliga, który później dołożył jeszcze trzy punkty rzutem z dystansu. Trafił też Waczyński, Polacy doskonale zagrali w obronie, znów zbierali piłkę z tablicy i wyprowadzali skuteczne kontry. Rywale wyraźnie opadli z sił, co nasi gracze skrzętnie wykorzystali. Końcówka była jednostronnym widowiskiem, dominujący Polacy wygrali tę kwartę 25:14, a cały mecz 80:63.

 

Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej 80:63 (20:24, 16:8, 19:17, 25:14)

Polska: Adam Waczyński 16 (3), Damian Kulig 14 (1), Mateusz Ponitka 12 (1), Aleksander Balcerowski 8, A.J. Slaughter 7 (1), Michał Sokołowski 6, Łukasz Koszarek 6 (2), Aaron Cel 5 (1), Adam Hrycaniuk 4, Dominik Olejniczak 2, Karol Gruszecki 0, Kamil Łączyński 0.

 

WKS: Charles Abouo 23 (2), Deon Thompson 18 (2), Souleyman Diabate 9 (1), Frejus Zerbo 4, Vafessa Fofana 2, Tiegbe Bamba 2, Baru Adjehi 2, Bryan Pamba 2, Guy Landry Edi 1, Bali Coulibaly 0, Mohamed Kone 0, Abraham Sie 0.

 

WYNIKI, TERMINARZ I TABELE MISTRZOSTW ŚWIATA KOSZYKARZY

Przejdź na Polsatsport.pl