Zwycięski tie-break w Łodzi! Polskie siatkarki w półfinale mistrzostw Europy

W premierowej partii bardzo długo oglądaliśmy zaciętą walkę obu ekip. Od stanu 17:17 Niemki wygrały cztery kolejne piłki, a po skutecznym ataku Louisy Lippmann było 17:21. Polki ruszyły do odrabiania strat, złapały punktowy kontakt z rywalkami (20:21). W końcówce z powodu urazu boisko opuściła rozgrywająca Denise Hanke (wróciła w drugiej partii), a mimo to niemieckie siatkarki zdołały wygrać kluczowe akcje. Przestrzelona zagrywka Klaudii Alagierskiej dała im piłkę setową (21:24), a blok na Natalii Mędrzyk zakończył tę odsłonę (22:25). Polki popełniły w tej części meczu aż dziewięć błędów własnych, z czego aż pięć w polu serwisowym...

 

Set numer dwa rozpoczął się po myśli Polek (8:4), a przeciwniczki – po bardzo dobrej pierwszej partii – zaczęły popełniać proste błędy. Po serii takich pomyłek (przekroczenie linii, ustawienie, dotknięcie siatki), biało-czerwone prowadziły 13:5. Niemki nie były już w stanie odrobić strat, a Polki powiększały przewagę dzięki dobrej zagrywce i skutecznej grze w ofensywie. Dwa ostatnie punkty dla gospodyń skutecznymi atakami wywalczyła Malwina Smarzek-Godek (25:16)

 

Trzecia odsłona rozpoczęła się od mocnego otwarcia biało-czerwonych (4:0), które jeszcze powiększyły przewagę po świetnych serwisach Magdaleny Stysiak (7:1). Trudne zagrywki był kluczem do powiększania dystansu, punktowały w tym elemencie również Agnieszka Kąkolewska (12:6) i Klaudia Alagierska (19:11). Potem zdarzył się Polkom moment zastoju – pięć przegranych piłek z rzędu (19:16), ale zdołały opanować sytuację. Dobrą zmianę dała w tym fragmencie seta Aleksandra Wójcik. Piłkę setową wywalczyła Stysiak, która skończyła długą wymianę (24:17), a Smarzek-Godek ustaliła wynik na 25:19.

 

Polki dobrą grę kontynuowały również na początku czwartej partii (4:1, 8:5). Niemieckie siatkarki nie rezygnowały jednak, podjęły ryzyko w polu zagrywki, a w środkowej części seta zdołały odrobić straty (14:14). Od tego momentu oglądaliśmy właściwie grę jednej drużyny – przeciwniczki bezwzględnie wykorzystały zastój w ekipie gospodyń. Seria skutecznych zagrywek Denise Hanke pozwoliła powiększyć różnicę (16:22), a atak Lisy Grunding zakończył seta (17:25).

 

Ostatniego półfinalistę ME 2019 miał więc wyłonić tie-break. Polki uzyskały przewagę przy zagrywkach Stysiak (6:2), a przy zmianie stron miały cztery oczka zaliczki (8:4). Dwie kolejne akcje wygrały Niemki, ale gospodynie opanowały sytuację. Asem serwisowym popisała się Natalia Mędrzyk (11:6), a biało-czerwone zmierzały po zwycięstwo. W końcówce znów zrobiło się nerwowo, ale rywalki, po trzech wygranych piłkach, popełniły błąd dotknięcia siatki (15:11).    

 

Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (22), Malwina Smarzek-Godek (21), Natalia Mędrzyk (16) – Polska; Louisa Lippmann (16), Marie Schoelzel (14), Jennifer Geerties (10) – Niemcy. Mocną bronią Polek była w tym meczu punktowa zagrywka (11–7, 5 asów Stysiak).

 

Decydujące mecze ME siatkarek 2019 zostaną rozegrane w Ankarze. W półfinałach Serbia zmierzy się z Włochami, a Polki zagrają z Turczynkami, które pokonały w ćwierćfinale Holenderki 3:0.

 

Polska – Niemcy 3:2 (22:25, 25:16, 25:19, 17:25, 15:11)

 

Polska: Joanna Wołosz, Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Magdalena Stysiak, Natalia Mędrzyk, Malwina Smarzek-Godek – Maria Stenzel (libero) oraz Paulina Maj-Erwardt (libero), Martyna Grajber, Marlena Kowalewska, Aleksandra Wójcik, Katarzyna Zaroślińska-Król. Trener: Jacek Nawrocki.
Niemcy: Denise Hanke, Jana Franziska Poll, Jennifer Geerties, Louisa Lippmann, Marie Schoelzel, Camilla Weitzel – Anna Pogany (libero) oraz Pia Kastner, Kimberly Drewniok, Lina Alsmeier, Lena Stigrot, Ivana Vanjak, Lisa Grunding. Trener: Felix Koslowski.