El. Euro 2020: Ostry mecz w Armenii. Gospodarze postraszyli Włochów
W czwartkowym meczu w ramach eliminacji Euro 2020 reprezentacja Armenii przegrała na własnym boisku z Włochami 1:3. Przyjezdni dopiero w końcówce rywalizacji przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W trakcie spotkania nie brakowało przepychanek oraz wzajemnych prowokacji.
Zdecydowanymi faworytami tego starcia byli Włosi, którzy mieli na swoim koncie komplet 12 punktów i zaledwie jedną straconą bramkę. Ormianie zaczęli eliminacje od dwóch porażek, lecz w kolejnych dwóch starciach schodzili jako zwycięzcy. Gospodarze liczyli po cichu na sprawienie sporej sensacji. Początek mógł zamienić słowa w czyny, gdyż...
... już w 11. minucie Armenia sensacyjnie objęła prowadzenie za sprawą skutecznego kontrataku. Futbolówkę na swojej połowie przejął Tigran Barseghyan, który przebiegł kilkadziesiąt metrów i odegrał do Alexandra Karapetiana. Ten z trudnej pozycji oddał strzał po długim rogu, zaskakując tym samym Gianluigiego Donnarummę.
Italia szybko rzuciła się do ataków, aby doprowadzić do remisu. W 28. minucie po asyście Emersona do siatki trafił Andrea Belotti. Wydawało się, że Squadra Azzurra pójdzie za ciosem, lecz mimo wielu okazji, na tablicy świetlnej wciąż widniał remis 1:1. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy doszło do bardzo ważnego wydarzenia w postaci drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki dla Karapetiana, który wyleciał z boiska za uderzenie łokciem rywala. Doszło także do przepychanek między piłkarzami zanim zeszli do szatni.
W drugiej połowie, czego należało się spodziewać, goście dominowali. Im bliżej końca, tym Ormianie wierzyli, że uda się "dowieźć" cenny remis do samego końca. Ostatni kwadrans to jednak dwa ciosy Italii. W 77. minucie do siatki trafił rezerwowy Lorenzo Pellegrini, natomiast sto osiemdziesiąt sekund później wynik na 3:1 ustalił Andrea Belotti.
- Wiedziałem, że to będzie trudny mecz, ponieważ łatwych już nie ma na tym poziomie. Mieliśmy przewagę, ponieważ rywal grał w osłabieniu, co udało nam się wykorzystać. Pierwszy mecz po takiej przerwie zawsze jest trudny - przyznał po końcowym gwizdku selekcjoner ekipy z Półwyspu Apenińskiego, Roberto Mancini.
Reprezentacja Włoch po pięciu kolejkach posiada komplet 15 punktów i pewnie zmierza po awans na Euro 2020. Kolejnym rywalem Italii, 8 września, będzie Finlandia. Armenia plasuje się na trzeciej lokacie z sześcioma punktami. W poniedziałek zmierzy się z Bośnią i Hercegowiną.
Armenia - Włochy 1:3 (1:1)
Bramki: Karapetian 11 - Belotti 28, 80, Pellegrini 77
Armenia: Aram Hayrapetyan - Kamo Hovhannisyan, Andre Calisir, Varazdat Haroyan, Hovhannes Hambardzumyan - Karlen Mkrtchyan, Artak Grigoryan (57. Rumyan Hovsepyan) - Gevorg Ghazaryan (82. Edgar Babayan), Henrikh Mkhitaryan, Tigran Barseghyan (57. Sargis Adamyan) - Alexander Karapetian
Włochy: Gianluigi Donnarumma - Emerson, Alessio Romagnoli, Leonardo Bonucci, Alessandro Florenzi - Nicolo Barella (69. Stefano Sensi), Jorginho, Marco Verratti - Federico Bernardeschi (83. Kevin Lasagna), Andrea Belotti, Federico Chiesa (61. Lorenzo Pellegrini)
Żółte kartki: Ghazaryan, Karapetian, Barseghyan - Verratti, Barella
Czerwona kartka: Karapetian (45+1, za drugą żółta)
TERMINARZ I TABELE EL. EURO 2020
Przejdź na Polsatsport.pl