MŚ koszykarzy: W Rosji optymizm przed meczem z Polską
Rosyjska prasa optymistycznie ocenia szanse Rosjan na awans do ćwierćfinałów mistrzostw świata koszykarzy. Dziennikarze twierdzą, że Polska i Wenezuela to zespoły, z którym da się wygrać, jednak pod warunkiem, że "Sborna" zagra zespołowo i uniknie błędów popełnionych w środowym spotkaniu z Argentyną. Z Polakami Rosjanie zagrają w piątek, z Wenezuelą w niedzielę.
Polacy i Wenezuelczycy, z którymi grać będzie Rosja, ustępują klasą Argentyńczykom - podkreślają dziennikarze "Kommiersanta". Drużyna z Ameryki Południowej pokonała w środę "Sborną" 69:61.
- Kolejne mecze MŚ nie powinny wywoływać uczucia paniki u tych, którzy martwią się o rosyjską drużynę - ocenia ten jeden z głównych moskiewskich dzienników. Przypomina, że Polska ma za sobą trzy zwycięstwa w mistrzostwach. Zdaniem autora artykułu Polacy mają skład "mało wyrazisty, bez wątpienia mniej doświadczony i biegły" niż Argentyńczycy. Jako "jeszcze skromniejszy" ocenia skład Wenezueli, z którą w meczu kontrolnym w sierpniu Rosjanie poradzili sobie "bez szczególnego trudu".
- Nasi zawodnicy są w stanie wygrać z Polską, muszą tylko dalej trzymać się swojej linii gry - powiedział dziennikowi "Izwiestija" Aleksiej Sawrasienko, obecnie menadżer Lokomotiwu-Kubań. - Andriej Woroncewicz i Andriej Zubkow mają za sobą "trzy mocne mecze. Jeśli nie zmniejszą tempa, to możemy zajść daleko - nie tylko do ćwierćfinału, ale i walczyć o medale - prognozuje. Jego zdaniem w Wuhan rosyjska drużyna "pokazuje grę zespołową i robi postępy z meczu na mecz".
Również były trener "Sbornej" David Blatt, obecnie prowadzący Olympiakos Pireus, chwali Rosjan za to, że "mimo strat pokazują świetną koszykówkę i walczą o każdą piłkę".
Dwukrotny wicemistrz świata Siergiej Panow zwraca uwagę, że Rosjanie "nie mają wyrazistego lidera", a w starciu z Argentyną zabrakło im agresji i siły.
- Mam nadzieję, że w dwóch meczach drugiego etapu grupowego unikniemy takich problemów. Polska i Wenezuela nie mają tak wybitnych zawodników jak Luis Scola w ekipie Argentyny - pociesza się Panow. Ostrzega przy tym, że "takie drużyny, jak Wenezuela, zawsze wyróżniały się kondycją fizyczną i tutaj - jego zdaniem - Rosjanie powinni zrekompensować swoje niedostatki grą zespołową.
- W każdej chwili trzeba działać racjonalnie i z zimną krwią, wtedy nie będziemy mieli problemów podczas meczu - prognozuje Panow.
"Izwiestija" zaznaczają, że pojedynek z Polską będzie miał decydujące znaczenie, bo przegrana pozbawi Rosję szans wejścia do ćwierćfinału. Przypomina, że najbliżsi rywale są na turnieju w Chinach niepokonani i zauważa, że ich liderem jest "dobrze znany rosyjskim kibicom Mariusz Ponitka".
Mecz Polska - Rosja w piątek o godzinie 10:00 polskiego czasu.
WYNIKI, TERMINARZ I TABELE MISTRZOSTW ŚWIATA KOSZYKARZY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze