Oblak: Lewandowski jest piłkarzem kompletnym

Bramkarz i największa gwiazda reprezentacji Słowenii Jan Oblak określił Roberta Lewandowskiego mianem "piłkarza kompletnego". - To jeden z najlepszych napastników w Europie - powiedział o rywalu, z którym zmierzy się w piątek w meczu eliminacji mistrzostw Europy.
Obaj zawodnicy stanęli naprzeciwko siebie czterokrotnie - w 2016 roku, kiedy Bayern Monachium rywalizował z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów. Oba zespoły wygrały po dwa mecze, a Lewandowski uzyskał dwie z trzech bramek, które strzelili Bawarczycy. - Na pewno Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników w Europie. Jest zawodnikiem kompletnym, nie tylko bardzo skutecznym, ale też pracującym w defensywie - powiedział na konferencji prasowej bramkarz Słowenii.
W piątek o 20.45 w Lublanie jego zespół podejmie Polskę w spotkaniu grupy G eliminacji Euro 2020. Słowenia zdobyła dotychczas pięć punktów i ma przed sobą Austrię - 6 i Izrael - 7, a liderem jest Polska z kompletem zwycięstw. - Każdy mecz jest trudny i jutro nie będzie inaczej. Trzeba myśleć pozytywnie, tylko w ten sposób możemy osiągnąć korzystny wynik. Musimy zostawić za sobą poprzedni rok, w którym było wiele nieszczęśliwych momentów. Od kiedy pracę z nami zaczął selekcjoner Matjaz Kek, musimy patrzeć w przyszłość. Bardzo zależy mi, żeby pomóc Słowenii - trenerowi i każdemu piłkarzowi z osobna, nawet tym, którzy siedzą na ławce - zaznaczył Oblak.
26-letni bramkarz Atletico jest w ojczyźnie jednym z najpopularniejszych sportowców. Wiąże się to z zainteresowaniem jego życiem prywatnym. - Ta popularność nie powinna zmieniać niczego, jeśli chodzi o występ na boisku. Muszę wykonać swoje zadanie, zagrać na maksimum i nie patrzeć na to, czy i jak bardzo ktoś interesuje się moim życiem osobistym - uciął.
Selekcjoner Kek nie ukrywał, że cieszy się, że w piątek na stadionie Stozice jego zespół będzie wspierał komplet kibiców. - Nie pamiętam, kiedy ostatnio wszystkie bilety na mecz sprzedały się tak wcześnie. Cieszę się i liczę na to, że atmosfera będzie wspaniała. To tylko kolejny czynnik, który zwiększa naszą motywację – zaznaczył.
Słowenia dotychczas zremisowała z Izraelem i Macedonią, przegrała z Austrią i wygrała na Łotwie, za to aż 5:0. - Może nasza gra nie jest optymalna, ale to jest to, na co w tym momencie nas stać. Każdy zawodnik, który jest w drużynie narodowej, musi grać na maksimum. Bywały takie sytuacje, że na treningu wszyscy świetnie sobie radzili, a mecz wychodził potem słabo. Pracujemy nad tym, żeby nie tracić koncentracji - przyznał Kek.
Piątkowe spotkanie w Lublanie rozpocznie się o godzinie 20.45. Transmisja w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl
