Hajto: Zieliński nie bierze odpowiedzialności za swoją grę

Rozmowa na temat pomocnika SSC Napoli rozgorzała, gdy Hajto przyjrzał się jego grze w starciu ze Słowenią. - Dlaczego cały czas na siłę szukamy pozycji dla Zielińskiego. Piotrek ma ogromny potencjał, ale ile można o tym mówić. Chłopak ma 25 lat i nadal gra bez żadnej odpowiedzialności za piłkę. Gra na zasadzie - wyjdzie to wyjdzie, kiwnę to kiwnę. Nigdy nie wiedziałem, żeby on się zezłościł po nieudanym zagraniu. Wszystko to niby fajnie wygląda w jego wykonaniu, ale nie przekłada się na konkrety - stwierdził Hajto.

- W 2. minucie meczu ze Słowenią podszedł do rzutu wolnego. Ten stały fragment gry wykonał fatalnie, ale zachował się jakby nic się nie stało. Gra w reprezentacji Polski wymaga odpowiedzialności. Natomiast Piotrek kopnął piłkę w tamtej sytuacji bardzo nonszalancko. I nie wiadomo, czy chciał uderzać na bramkę, czy dośrodkowywać... - podał przykład nasz ekspert.

Do dyskusji włączył się Roman Kołtoń, który starał się nieco usprawiedliwić gracza SSC Napoli. - To, że Zieliński tak gra jest również problemem selekcjonera, który powinien dobrać mu właściwą pozycję. Ponadto trener jest również od tego, żeby wyzwolić z niego potencjał - zauważył nasz ekspert.

Artur Wichniarek również zabrał głos ws. utalentowanego pomocnika. - Problemem Zielińskiego jest to, że w reprezentacji w drugiej linii nie ma partnerów do gry. On w momencie, gdy on robi drybling, to koledzy z zespołu stoją. Klich i Krychowiak nie są w tej chwili graczami, którzy wychodzą na pozycję, choć "Krycha" szarpał i starał się w Słowenii. Jednak Zieliński musi mieć obok siebie zawodnika, który potrafi zagrać klapkę - zaznaczył "Wichniar" i dodał: - Ancelotti nie jest głupim trenerem. Stawia na Zielińskiego i teraz rodzi się pytanie. Czy możemy zrezygnować z takiego zawodnika jak on? Uważam, że nie jesteśmy w stanie sobie na to pozwolić, bo ten gracz ma jakość - zakończył były reprezentant Polski.

WYNIKI I TABELE EL. EURO 2020