Nawrocki: Wciąż brakuje nam ogrania w walce o wszystko
Mecze półfinałowe pokazały, że jako drużynie brakuje nam wciąż ogrania w walce o wszystko, gdy stoi się pod ścianą, tak jak z Niemkami. Natomiast myślę, że przed tym sezonem taki wynik więźlibyśmy w ciemno - powiedział w rozmowie z Polsatem Sport trener reprezentacji Polski Jacek Nawrocki.
Natalia Perlińska: Czuje pan małe rozczarowanie, że z Ankary nie udało wrócić się z medalem?
Jacek Nawrocki: Oczywiście. Kiedy jest się w półfinale mistrzostw Europy i jest się blisko medalu, to niedosyt pozostaje. Natomiast myślę, że przed tym sezonem taki wynik więźlibyśmy w ciemno. Mecze półfinałowe pokazały, że jako drużynie brakuje nam wciąż ogrania w walce o wszystko, gdy stoi się pod ścianą, tak jak z Niemkami. Dobrze, że gramy w Lidze Narodów, dobrze, że mamy kontakt z czołówką światową, ale poziom emocjonalny meczów o być albo nie być jest potrzebny. Szkoda, że nie zdobyliśmy medalu, ale zdobyliśmy doświadczenia, które da nam kopa.
W Turcji zderzyliśmy się z zespołami do których poziomu trochę nam jeszcze brakuje?
Można analizować, że z Włoszkami była wygrana w grupie, ale to jednak wicemistrzynie świata. Turczynki to także zespół, który z każdej imprezy przywozi ostatnio medal. Tu też decydowały umiejętności. Można było coś nadrobić mentalnie, ale o tych umiejętnościach nie zapominajmy. Natomiast my, jako drużyna, i tak zrobiłyśmy ogromny przeskok.
Ma pan poczucie, że idziemy w dobrym kierunku?
Drogę, którą obraliśmy dwa lata temu, chcemy kontynuować. Najważniejsze, aby dziewczyny się o tym przekonały. Ale ciągle trzeba szukać: wzmocnień, zawodniczek o innej charakterystyce, ustawień drużyny w nowych konfiguracjach. Życie w reprezentacji to sinusoida i do tego musimy się przyzwyczaić.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze