Polska – Austria: Dramat Błaszczykowskiego. Wytrzymał tylko 20 minut
Nie tak wyobrażał sobie występ w meczu z Austrią Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy Wisły Kraków na murawie pojawił się w drugiej połowie, ale z powodu urazu musiał ją opuścić zaledwie po 20 minutach.
Wejście na boisko w meczu z Austrią Błaszczykowskiego miało dać Polakom powiew jakości. W 58 min. Jerzy Brzęczek zdecydował się na wprowadzenie skrzydłowego Wisły Kraków za Dawida Kownackiego. Tym razem Kuba jednak nie pomógł. W swoim 108 występie w biało-czerwonych barwach wytrzymał tylko 20 minut. W 74 min. 33-letni piłkarz po jednej z akcji upadł na murawę i zakomunikował lekarzowi reprezentacji Jackowi Jaroszewskiemu kłopoty. Chwilę późnej, po krótkiej konsultacji z doktorem i fizjoterapeutą Pawłem Bambrem, Błaszczykowski poinformował, że nie jest w stanie kontynuować gry.
Prawdopodobnie powodem jego kłopotów jest odnowienie się kontuzji mięśnia przywodziciela lub pachwiny, z którymi Kuba miewał spore problemy w przeszłości. Błaszczykowskiego, który opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy, zastąpił chwilę później Mateusz Klich.
Przejdź na Polsatsport.pl
