MŚ koszykarzy. Amerykańskie media: Brawa dla Polaków

NBC SPORTS: Polacy dali USA poważny mecz

 

Polska zagrała w koszykarskich mistrzostwach świata po raz pierwszy od 1967 roku, a dla reprezentacji USA nie było dziś stawki innej niż duma. Większość koszykarzy Stanów Zjednoczonych musiała sobie zdawać sprawę, że po raz ostatni zakładają reprezentacyjne koszulki, bo kadra która pojedzie w przyszłym roku do Tokio wyglądać będzie inaczej. Mecz miał także wielkie znaczenie dla Polaków i ich trenera - Mike Taylora.

 

Taylor to Amerykanin mieszkający na Florydzie, który doskonale znał słowa hymnu USA granego przed rozpoczęciem spotkania. Jego zespół nie był gotowy się poddać bez walki. Polacy nie trafili pierwszych trzynastu rzutów za trzy punkty, ale nawet przegrywając 17 punktami do przerwy, reprezentacja Polski potrafiła zrobić z tej rywalizacji poważny mecz. Trafienie za trzy punkty Waczyńskiego zmniejszyło pod koniec trzeciej kwarty prowadzenie USA do 54:47, a na osiem minut przed zakończeniem meczu, gdyby Koszarek trafił kolejną “trójkę” dla Polski prowadzenie USA wynosiłoby zaledwie cztery punkty.

 

W reprezentacji Polski było trzech koszykarzy znanych z gry w uniwersyteckich klubach najwyższego szczebla: Slaughter spędził cztery lata grając z Western Kentucky, Karol Gruszecki grał 2 lata w Texas Arlington, a środkowy Dominik Olejniczak, który spędził dwa sezony w Ole Miss, będzie w tym roku występował w barwach Florida State University.

 

ESPN: Ponitka, Kulig, Slaughter i Waczyński

 

Polacy starali się do końca, wierzyli w wygraną. Oklaski za to wielkie. Gdyby w kilku sytuacjach, gdzie zrobili wszystko dobrze, mieli łatwe rzuty, tylko piłka nie wpadła do kosza, to byłby mecz, który mogliby wygrać. To drużyna, która pewnie zrobiła więcej niż ktokolwiek od niej oczekiwał, choć sami zawodnicy mieli marzenia i je w Chinach realizowali. Nikt nie dawał Polakom szans w meczu z Rosją, nie mieli grać w ósemce najlepszych, ale podobnie jak Czesi pokazali, że koszykówka to sport globalny.

 

Najbardziej wyróżniającym się graczem reprezentacji był Mateusz Ponitka - nie zna strachu, ma mentalność zwycięzcy - to było widać dziś, w meczu z USA, kiedy dwukrotnie zrobił efektowne wsady, zupełnie nie przejmując defensorami trenera Gregga Popovicha. Już wcześniej wiedzieliśmy co potrafi AJ Slaughter, a dziś dobrze zagrał strzelec wyborowy Polaków, Adam Waczyński, który miał jednak nierówny turniej. Odkryciem mistrzostw, koszykarzem o którym się nie mówiło przed mistrzostwami dyskutując silne strony Polaków, był Damian Kulig. Twardy w obronie, jeszcze bardziej skuteczny w ataku, jak trzeba rzucający się na parkiet po stracone piłki - jednym słowem koszykarz, którego kocha każdy trener”.

 

CBS Sports: Polacy się nie poddali

 

Amerykanie zakończyli udział w mistrzostwach świata zwycięstwem, ale meczem o złoty medal czego oczekiwano, ale o siódme miejsce, przeciwko Polsce. Bez siedzących na ławce trójki graczy Boston Celtics - Kemby Walkera, Jaysona Tatuma i Marcusa Smarta, USA trafiło 8 z trzynastu rzutów za trzy punkty prowadząc różnicą 17 punktów. Polacy się nie poddawali, w trzeciej kwarcie zmniejszając przewagę do siedmiu punktów. Grali odważnie, z zacięciem ale już do końca spotkania nie udało im się wydrzeć Amerykanom zwycięstwa. Dla tych ostatnich, wygrana z Polską nie była okazją do świętowania, ale raczej okazją do przemyślenia tego, że świat naprawdę potrafi grać w koszykówkę.

 

WYNIKI I TERMINARZ MISTRZOSTW ŚWIATA KOSZYKARZY

Przejdź na Polsatsport.pl