Serie A: Debiut Żurkowskiego. Juventus stracił punkty w pojedynku polskich bramkarzy
To nie było wymarzone otwarcie 3. kolejki Serie A. Juventus miał wysunąć się na prowadzenie w lidze po zwycięstwie na Stadio Artemio Franchi, jednak po mało ekscytującym widowisku padł bezbramkowy remis. Naprzeciwko siebie stanęło w tym meczu dwóch polskich bramkarzy - Wojciech Szczęsny i Bartłomiej Drągowski. Symboliczny debiut w barwach Fiorentiny zaliczył Szymon Żurkowski.
Już pierwsze fragmenty gry mogły przynieść przewagę Drągowskiego, bowiem w poważnych tarapatach był Szczęsny. Polski bramkarz do spółki ze swoją defensywą byli dwukrotnie bliscy sprokurowania gola dla rywali, jednak cudem piłkarze Violi nie potrafili pokonać bramkarza mistrza Włoch.
To gospodarze stwarzali sobie więcej sytuacji, jednak koncertowo je pudłowali. Na zakończenie pierwszej połowy czystą pozycję zmarnował pomocnik gospodarze Henrique Dalbert.
Wszyscy czekali na moment, w którym goście się otrząsną, jednak ten nigdy nie nadszedł. Podopieczni Mauricio Sarriego zabrali bezbarwnie i cudem uniknęli porażki. Najlepszą okazję dla przyjezdnych w końcówce zmarnował Cristiano Ronaldo, który próbował strzału przewrotką.
W 88. minucie na boisku pojawił się Żurkowski, który zadebiutował w oficjalnym meczu nowego klubu.
Fiorentina - Juventus 0:0
Mecze włoskiej Serie A na antenach Eleven Sports.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Leszek Ojrzyński po awansie Korony: Kilka siwych włosów mi przybyło