Serie A: Przełamanie Piątka i czerwona kartka Stępińskiego w debiucie
Na zakończenie trzeciej serii gier Serie A, AC Milan wybrał się do Werony, aby zmierzyć się z Hellasem. Okazało się, że głównymi aktorami spotkania byli polscy snajperzy. Krzysztof Piątek zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie ligi włoskiej, z kolei czerwoną kartkę otrzymał Mariusz Stępiński. Goście wywieźli trzy punkty po zwycięstwie 1:0.
Stępiński niedawno przeniósł się do Hellas, czym z pewnością naraził się fanom dawnego klubu i lokalnego rywala, czyli Chievo. Debiutu z pewnością nie będzie zbyt dobrze wspominał, bowiem trwał zaledwie... 21 minut.
Właśnie wtedy polski snajper zbyt wysoko podniósł nogę, walcząc z Matteo Musacchio i po analizie VAR otrzymał czerwoną kartkę.
Na boisku pozostał jednak Piątek, który liczył na przełamanie. Grający w przewadze goście powinni osiągnąć przewagę, jednak ich ataki właściwie nie przynosiły okazji bramkowych. Wolne tempo gry Rossonerich sprawiało, że widowisko w Weronie nie było najwyższych lotów.
Wszystko zmieniło się po przerwie. Sygnał do ataku dał Davide Calabria, który huknął z 20 metrów w słupek. Chwilę później do siatki mogli jednak trafić osłabieni gospodarze, bowiem w słupek po drugiej stronie boiska uderzył Valerio Verre.
W 68. minucie udało się wreszcie otworzyć wynik. Jeden z obrońców gospodarzy zablokował strzał Calhanoglu ręką, a arbiter spotkania po dłuższej chwili zastanowienia wskazał na wapno. To oznaczało szansę dla Piątka, który zamienił jedenastkę na pierwszego w tym sezonie gola.
Reprezentant Polski mógł podwoić swój dorobek, jednak drugi gol został nieuznany. Piątek był bliski wykorzystania niepewnej interwencji Marco Silvestriego i dobicia wypuszczonej przez bramkarza piłki, jednak sędziowie po odtworzeniu sytuacji anulowali bramkę. Okazało się, że golkiper miał już futbolówkę w rękach i odgwizdano faul.
Prawdziwy dramat rozegrał się jednak w ostatnich sekundach, gdy wszyscy czekali już na ostatni gwizdek sędziego. Calabria zachował się bardzo nieodpowiedzialnie, faulując rywala na skraju pola karnego i wyleciał z boiska. Długo trwały dyskusje, czy akcja miała miejsce w obrębie szesnastki, jednak sędzia pewnie wskazał na rzut wolny. Do piłki ruszył Miguel Veloso, ale strzał oraz dobitka nie znalazły drogi do siatki.
Hellas Werona - AC Milan 0:1 (0:0)
Bramka: Piątek 68 (k)
Hellas: Silvestri – Rrahmani (79' Tutino), Kumbulla, Gunter – Faraoni, Amrabat, Veloso, Lazović – Zaccagni (79' Di Carmine), Verre (67' Pessina) – Stępiński
Milan: G. Donnarumma – Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Biglia, Calhanoglu – Suso, Paqueta (46' Rebić) – Piątek.
Mecze włoskiej Serie A na antenach Eleven Sports.