Premier League: Bednarek zamieszany w stratę gola. Southampton przegrało z Bournemouth
Seria trzech meczów z rzędu bez porażki w wykonaniu "Świętych" została zakończona. Southampton przegrało na własnym stadionie z Bournemouth 1:3, a Jan Bednarek był zamieszany w trzeciego gola dla gości.
Ekipa Ralpha Hassenhutla nie spisuje się w tym sezonie tak, jak z pewnością chcieliby tego kibice. Dwie wygrane na pewno dały nieco spokoju, ale styl na pewno nie porywał. W oczy rzucała się przede wszystkim niemoc sprowadzonego z Birmingham City Che Adamsa oraz mnóstwo niecelnych strzałów graczy ofensywnych.
Po raz kolejny w wyjściowym składzie gospodarzy znalazł się Jan Bednarek. Do przerwy nie był jednak w dobrym nastroju, gdyż to goście prowadzili 2:0. Najpierw gola strzelił Nathan Ake, a wynik podwyższył Harry Wilson.
Po przerwie szybko odpowiedział James Ward-Prowse. Southapton zepchnęło Bournemouth do obrony, ale nie potrafiło wykorzystać żadnej okazji. Bednarek grał dobre zawody, ale ostatecznie został zamieszany w akcję bramkową dla gości.
Zaczęło się od dalekiego wybicia piłki przez bramkarza "Wisienek" Aarona Ramsdale'a. Wydawało się, że Polak i Angus Gunn mają sytuację pod kontrolą, lecz na ich nieszczęście nie potrafili się dogadać. Błąd komunikacji wykorzystał Callum Wilson, spokojnie ich mijając i trafiając do pustej bramki.
Bournemouth po raz pierwszy w historii wygrało na terenie "Świętych". Całe spotkanie na ławce gości przesiedział Artur Boruc.
Southampton - Bournemouth 1:3 (0:2)
Bramki: Ward-Prowse 52 (rz.k.) - Ake 10, Harry Wilson 35, Callum Wilson 90+5.
Southampton: Gunn - Cedric, Bednarek, Vestergaard, Danso (46 Bertrand) - Ward-Prowse, Romeu, Hojbjerg - Boufal, Adams (77 Ings), Redmond (88 Armstrong).
Bournemouth: Ramsdale - Stacey, Steve Cook, Ake, Rico - Harry Wilson (63 Fraser), Lerma, Billing, King (90+3 Surman) - Callum Wilson, Solanke (77 Lewis Cook).
Żółte kartki: Romeu - Lerma, Harry Wilson, Stacey.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze