Kubiak: Zaczyna się turniej, w którym nie ma drugiej szansy

Marcin Lepa: Kolejne zwycięstwo 3:0. Nie nudzi wam się? Chwilkę zajęło Wam złapanie właściwego rytmu.

Michał Kubiak: Hiszpanie wyszli bardzo zmotywowani na to spotkanie. Musieliśmy przyzwyczaić się do hali. To trzeci obiekt, na którym gramy. Podczas treningu światła były inaczej ustawione niż podczas meczu. To też zabiera trochę czasu, żeby się przyzwyczaić i złapać punkty odniesienia. Trwało to do połowy pierwszego seta, więc niezbyt długo. Od tego momentu do samego końca kontrolowaliśmy to spotkanie. Z tego się cieszymy.

Niemcy się nie przestraszą, potrafią bardzo mocno zagrywać. To drużyna, która potrafi być niewygodna.

Mają w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników, jak Grozer, Kaliberda, Kampa i Bohme. Znamy ich bardzo dobrze, graliśmy przeciwko nim mnóstwo razy. Nie prezentują oni najwyższego poziomu. Nawet jeśli wzniosą się na wyżyny, to jesteśmy na tyle dobrą drużyną, że przy dobrej grze to my będziemy schodzić zwycięsko. Tego się trzymajmy.

Do zakończenia mistrzostw Europy zostały trzy mecze. To są takie spotkania, jakie uwielbiasz, pełne adrenaliny i ciśnienia?

Zaczyna się turniej, w którym nie ma drugiej szansy. Margines błędu jest nieduży. Mam 31 lat i mam nadzieję, że wyczerpałem limit błędów w swojej karierze i nie będę ich już popełniał. Cała nasza drużyna marzy o tym, żeby dojechać do Paryża i tam wygrać.

Cała rozmowa z Michałem Kubiakiem w załączonym materiale wideo.

WYNIKI I TERMINARZ ME SIATKARZY 2019